Purchlak z "The Last of Us" dostaje listy miłosne. Nie zgadniecie, jak go nazywają

"The Last of Us" jest jednym z najbardziej wyczekiwanych seriali, który można oglądać na HBO Max. To adaptacja kultowej gry, opowiadającej o Stanach Zjednoczonych po apokalipsie. Główni bohaterowie - Joel i Ellie - próbują przetrwać, walcząc z różnymi potworami.

Największego z nich poznaliśmy w piątym odcinku serialu. Na drodze Ellie i Joela stanął purchlak - najbardziej przerażający gatunek zombie zarażonych grzybem. Kaskader, wcielający się w rolę potwora, opowiedział o reakcjach ludzi na jego wystąpienie. Przyznał, że dostaje dużo miłosnych wiadomości od fanów, a postać według niego stała się seksowną ikoną.

W "The Last of Us" występuje kilka rodzajów potworów: biegacze, klikacze i purchlaki. Najgroźniejszym i najbardziej przerażającym gatunkiem zarażonych zombie jest ten ostatni. Za wygląd serialowego purchlaka odpowiada Barrie Gower, który wymodelował już m.in kreację Vecny w "Stranger Things" oraz Nocnego Króla w "Grze o tron". 

Stworzenie purchlaka wcale nie było łatwe, o czym w tekście na Vibez.pl pisał Kuba. Równie trudne zadanie miał również brytyjski kaskader Adam Basil, który przywdział na siebie ważący ponad 40 kg kostium potwora. Choć wygląd purchlaka nie jest zbytnio zachęcający, fani obdarzyli aktora prawdziwą miłością, o czym opowiedział w wywiadzie dla "Entertainment Weekly".

Basil przyznał w rozmowie, że był odrobinę zdziwiony zainteresowaniem fanów serialu i liczbą memów stworzonych przez ludzi. W jego skrzynce odbiorczej w social mediach pojawiają się nawet wyznania miłości. Wcielający się w purchalaka kaskader stwierdził, że postać stała się seksowną ikoną, a purchlak jest "wielkim tatusiem grzybem".

- Wydaje się, że [purchlak] stał się trochę seksowną ikoną. Pobudził wyobraźnię wielu ludzi. Ktoś zapytał mnie nawet, czy przyjdę na ich ślub. Ludzie wysyłają mi wiadomości z wyznaniami miłości. Purchlak naprawdę poruszył w ludziach coś, o czym nawet oni sami nie wiedzieli. Jest takim wielkim tatusiem grzybem. Wydaje mi się, że był nawet taki mem - powiedział w rozmowie z "Entertainment Weekly" kaskader z "The Last of Us".

W rozmowie Basil opowiedział również trochę o wcielaniu się w purchlaka z "The Last of Us". Podkreślił, że najważniejsze było dla niego zachowanie powagi postaci oraz sposobu, w jaki się porusza, w czym zdecydowanie pomagał ciężki kostium. W końcu purchlak znacząco różni się wyglądem od klikaczy, więc trzeba było zachować tę różnicę w serialu.

- Ważne było, aby zainfekowani poruszali się w inny sposób niż zombie. Dla mnie najważniejsze we wcielaniu się w purchlaka było zachowanie powagi postaci. Zdecydowanie pomagał w tym fakt, że kostium był naprawdę ciężki - mówi w rozmowie Basil.

Kaskader ma nadzieję, że purchlak pojawi się w drugim sezonie "The Last of Us", który został już zapowiedziany przez twórców. Biorąc pod uwagę miłość fanów serialu do jego postaci, można zdecydowanie przypuścić, że potwór pojawi się w kolejnych częściach serialu. Basil może spać spokojnie i dalej odpowiadać na pełne miłości wiadomości od fanów tej dość odrażającej postaci.

Ta fascynacja w zasadzie nie powinna jednak dziwić. Skoro ludzie są w stanie uwielbiać seryjnych morderców takich jak Jeffrey Dahmer, to czemu nie mieliby podziwiać purchlaka? Z dwojga złego lepiej, że fascynują się fikcyjnym zombie niż mężczyzną, który zabijał dla przyjemności młodych chłopców.

Źródło: Entertainment Weekly