Pracownicy SHEIN wołają o pomoc na metkach ubrań? Co na to firma?
W sieci pojawia się coraz więcej filmów związanych z marką SHEIN. Liczne TikToki pokazują rzekome wołania pracowników o pomoc, a część z apeli ma być zamieszczona w metkach ubrań. Jak sprawę komentuje SHEIN?
Coraz częściej mówi się o tym, że SHEIN jest jedną z najbardziej szkodliwych sieciówek fast fashion. O tym, czemu kupowanie w tym sklepie nie jest najlepszym wejściem, już pisaliśmy, więc jeśli chcecie wiedzieć więcej, to zapraszam do tekstu o tej sieciówce.
Podobne
- Pracownicy Shein pracują po 18 godzin na dobę. Dalej będziecie tam kupować?
- Shein jest gorszy od większości sieciówek. Oto dlaczego nie powinniście tam kupować
- Wysypisko ubrań widać z kosmosu. Przestroga przed sezonem wyprzedaży
- Przepchnął aktywistów ciężarówką. Usłyszał, co go czeka
- Gra Shein - o co chodzi i czemu lepiej nie grać w "Szczęśliwe odkrycie" [OPINIA]
Firmie SHEIN nie tylko od dawna zarzuca się niszczący wpływ na środowisko, ale również brak poszanowania praw pracowniczych. Po TikToku krążą ostatnio filmiki, które miałyby to potwierdzać.
Pracownicy SHEIN wołają o pomoc?
Na krążącym w sieci filmie widać paczkę, do której dołączony jest zapisany na tekturowym opakowaniu napis: "help me plz". To jednak nie jedyne wołanie o pomoc znajdujące się w TikToku. Na etykiecie pocztowej pojawiają się liczne hasła "SOS", chociaż najbardziej niepokojące jest jednak to, co wszywa się do ubrań.
Po tym filmie na TikToku pojawiło się jeszcze więcej nagrań od osób, które znajdowały podobne komunikaty na swoich paczkach i produktach z SHEIN. Na jednym z nich widać, że na metce wszytej w ubranie znajduje się wezwanie o pomoc.
Co na to SHIEN?
Do tych licznych nagrań postanowiło się odnieść samo SHIEN. Na swoim TikToku firma zamieściła oświadczenie, w którym tłumaczy, że ich kodeks zabrania wykorzystywania dzieci. A liczne filmy uznała za szkodliwe, wyjaśniając przy okazji ich oryginalne pochodzenie.
Chcemy wyraźnie zaznaczyć, że (...) nasz surowy Kodeks Postępowania zabrania (...) wykorzystywania pracy dzieci lub pracy przymusowej i nie tolerujemy nieprzestrzegania tego zakazu.
Niektórzy sugerowali też, że sformułowanie "need your help" nie ma niczego wspólnego z wołaniem pracowników SHEIN o pomoc. Miała to być po prostu... niefortunnie zapisana informacja dotycząca zasad prania.
SHIEN i pracownicy
Choć nie mamy prawa, by nie wierzyć oświadczeniom SHEIN, warto tu chyba zaznaczyć, że podwykonawcy marki już od dawna są oskarżani o niewłaściwe traktowanie pracowników. Pisze o tym Ola, czyli twórczyni profilu "ekomanufaktura", na którą w swoim artykule powołuje się serwis WP Kobieta:
Nie jest transparentna i ukrywa informacje na temat swoich podwykonawców (...). Raport Public Eye wykazał, że podwykonawcy nie spełniają podstawowych norm bezpieczeństwa ani nie przestrzegają praw pracy. Ludzie pracują bez umów, często na stojąco, po 11 godzin dziennie.
Oczywiście możecie, jak część osób po obejrzeniu tych filmików, zaprzestać zakupów w SHIEN. Jeśli wciąż macie wątpliwości, to naprawdę polecam zapoznać się z raportem Public Eye i innymi informacjami na temat tej marki. Poza naszym tekstem mogę polecić również profil "Ubrania do oddania" oraz profil Pauliny Górskiej.
Źródła: https://stories.publiceye.ch/en/shein, snopes.com, ekomanufaktura
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos