Na Brauna uzbierano ponad 70 tys. zł. Wiadomo, co się stanie z pieniędzmi

Haniebne zachowanie Grzegorza Brauna z prędkością światła rozprzestrzeniło się w internecie. Poseł Konfederacji został bohaterem rosyjskich i arabskich mediów, wspomniał o nim Kanye West, a Polakom został tylko wstyd za rażący antysemityzm polityka, który de facto jest naszym reprezentantem również na arenie międzynarodowej.

Poseł Braun nic sobie nie robi z konsekwencji, jakie spotkały go po odpaleniu gaśnicy proszkowej w Sejmie i zgaszeniu świec chanukowych. Został ukarany m.in. utratą uposażenia i diety oraz zakazem występów na mównicy. Z jego strony skruchy brak - jest za to duma i żarty. Powstała nawet piosenka (choć bez inicjatywy polityka) upamiętniająca jego karygodny wyskok.

Natychmiast po incydencie w Sejmie na portalu Zrzutka.pl pojawiły się zbiórki na rzecz Grzegorza Brauna. Na jednej z nich udało się zebrać ponad 70 tys. zł. Po krótkim czasie i interwencji w mediach wszystkie zostały wygaszone. Administratorzy serwisu wydali oświadczenie, w którym wyraźnie podkreślili, że "regulamin nie dopuszcza organizowania zbiórek związanych z pochwalaniem, wspieraniem lub propagowaniem nienawiści, przemocy, dyskryminacji, terroryzmu, faszyzmu lub innych ustrojów totalitarnych, publicznym pochwalaniem zbrodni lub przestępstw lub naruszeniem dóbr osobistych osób trzecich."

Dodali, że zbiórki założone na Grzegorza Brauna były dogłębnie analizowane przez ich zespół prawny, który stwierdził, że ich kontekst mógł naruszać nie tylko regulamin serwisu, ale także obowiązujące w Polsce prawo.

Anna Kubala to radczyni prawna, która założyła największą zbiórkę na rzecz Grzegorza Brauna. Prawniczka poinformowała na X, że całość uzbieranych kwot z dwóch największych zrzutek została wpłacona na konto Fundacji Osuchowa.

Warto nadmienić, że ta została założona przez Grzegorza Brauna we własnej osobie, a jej postulaty maskują ksenofobię, rasizm i ekstremistyczne poglądy polityka.