Młodzi Polacy mają dylemat. Niemcy krytykują nagonkę na LGBT+
Wierzące osoby LGBT+ w Polsce stoją przed trudnym wyborem - o czym rozpisują się niemieckie media. Ich zdaniem tęczowa społeczność w naszym kraju znalazła się pod ostrzałem rządu PiS i Kościoła, co nieubłaganie prowadzi do odwrócenia się od instytucji.
Niemiecka agencja prasowa DPA informuje o dylemacie, jaki w Polsce mają wierzące osoby LGBT+. Społeczność LGBT+ "znalazła się w Polsce na celowniku Kościoła i narodowo-konserwatywnego rządu PiS" - pisze autorka artykułu, Oliwia Nowakowska. W ślad za nią poszły inne niemieckie media w tym m.in. Deutsche Welle.
Podobne
- "Kościół jest dla wszystkich". Papież Franciszek o osobach LGBT
- Kaja Godek kpi z decyzji papieża. Przywołała swoich wrogów
- Kościół przeprasza gejów. Mocne oświadczenie znanego biskupa
- Papież o małżeństwach jednopłciowych: w Kościele jest miejsce dla wszystkich
- "Nie spowiadajmy dzieci". Są zalecenia komisji ds. ped*filii
LGBT+ albo wiara
Ze względu na bliskość Kościoła z rządem, wierzące osoby LGBT+ mają dylemat. Przedstawiciele tej społeczności, z którymi spotkała się dziennikarka, powiedziały jej, że młode pokolenie Polaków "kolektywnie prawie całkowicie odwróciło się od Kościoła". Co prawda wciąż praktykują swoją wiarę, ale bez Kościoła i religijnych obrządków.
Tymczasem jak wskazują dane statystyczne, w Polsce do Kościoła katolickiego należą prawie 33 mln osób, czyli ponad 85 proc. obywateli kraju. "To oczywiste, że wśród nich są też osoby queer" - pisze DPA. "Także osoby wierzące, które są heteroseksualne, skarżą się, że kazania są coraz bardziej polityczne" - dodaje.
Nagonka na LGBT+
Według niemieckich mediów PiS chce przyciągać przede wszystkim wyborców po pięćdziesiątce, konserwatywnych i wierzących. Nieunikniona jest więc współpraca z Kościołem, który dostaje władzę od rządu, a w związku z tym księża popierają publicznie głównie partię rządzącą.
Współpraca Kościoła z PiS owocuje tym, że wierzące osoby LGBT+ w Polsce są dyskryminowane. Nawet szkoły przyjazne LGBT+ znalazły się na celowniku Rzecznika Praw Dziecka. Taka sytuacja sprawia, że tęczowa społeczność widzi przyszłość w Polsce w czarnych barwach.
Młodzi Polacy podają przy tym przykłady nienawistnych wypowiedzi głoszonych przez polskich duchownych i polityków PiS. Arcybiskup krakowski Marek Jędraszewski nazwał LGBT+ "tęczową zarazą". Minister edukacji Przemysław Czarnek, prezes PiS Jarosław Kaczyński czy prezydent Andrzej Duda twierdzili, że LGBT+ to nie ludzie, a "tylko ideologia".
Tymczasem DPA przywołuje słowa papieża Franciszka, który powiedział w wywiadzie na początku tego roku, że "homoseksualizm nie jest przestępstwem". Głowa Kościoła chce, by otwarcie na społeczność LGBT+ było kluczową częścią jego pontyfikatu.
Polski Kościół zdaniem niemieckich mediów reprezentuje jednak odmienne stanowisko. Chce utrzymać swoje wpływy, a liberalizacja temu nie sprzyja. Religijna część społeczności LGBT+ mogłaby stanowić swego rodzaju łącznik między konserwatywną a liberalną Polską. Jednak jak puentuje jeden z rozmówców DPA, "dopóki PiS jest u władzy, nie będziemy w stanie zbudować mostu".
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Czy Frizowi grozi coś za mroźne wyzwanie? Prawnik odpowiada
- Crawly zakpił z zakazu. Nowe nagranie z popularnego miasta
- Krzysztof Ibisz ustępuje Julii Żugaj. Bardzo odpowiedzialna rola
- Fortnite jako zjawisko kulturowe. Jak jedna gra zmieniła oblicze popkultury?