Kościół przeprasza gejów. Mocne oświadczenie znanego biskupa

Niemcy ustanowiły wymierzony przeciwko gejom i lesbijkom paragraf 175 pod koniec XIX w. Był to przepis, który penalizował akty homoseksualne. Nie zniknął nawet pod zakończeniu II wojny światowej. W NRD obowiązywał do 1968 r., a w zachodnich Niemczech do 1994 r. W wyniku prześladowań ucierpiały dziesiątki tysięcy ludzi.

Pamięć o ofiarach "paragrafu homoseksualnego" wciąż jest żywa. Niemcy wypłacają odszkodowania osobom, które ucierpiały na skutek prześladowań. Przy okazji okrągłej rocznicy zniesienia dyskryminującego prawa wypowiedział się przedstawiciel Kościoła katolickiego, Ludger Schepers, biskup pomocniczy Essen.

Duchowny wyraził aprobatę dla decyzji niemieckiego parlamentu, która znosiła paragraf 175. "Niestety Kościół katolicki nie zrobił tego 30 lat temu" - ubolewa biskup. Schepers przypomina, że Kościół sprzeciwiał się zniesieniu dyskryminującego prawa i dlatego prosi osoby LGBTQ+ o przebaczenie.

Biskup pomocniczy Essen krytykuje politykę Kościoła względem osób homoseksualnych: "Bóg stworzył ludzi w różnorodności, która obejmuje także orientację homoseksualną. Dlatego nie wolno odmawiać ludziom godności ze względu na płeć czy preferencje seksualne" - apeluje biskup.

Duchowny wzywa do pośmiertnej rehabilitacji osób, które padły ofiarą surowego prawa. Nie ma wątpliwości, że "Kościół jest współwinny kryminalizacji homoseksualizmu".

"Niestety Kościół nie zmienił jeszcze podejścia do homoseksualizmu i innych orientacji" - ubolewa biskup. Jednocześnie wyraził wdzięczność dla 20 niemieckich diecezji, które wyznaczyły opiekunów społeczności queer.

Ludger Schepers zasłynął jako sprzymierzeniec osób nieheteronormatywnych. Został pierwszym w Niemczech pełnomocnikiem ds. środowiska LGBTQ+ z ramienia Kościoła. Jego misją jest przybliżanie wiernym zagadnień związanych z osobami queer.

Źródło: Deutsche Bischofskonferenz