Łukasz Jemioł i jego kolekcja "plus size" to zdecydowanie nieśmieszny żart, w który nie wszyscy się zmieszczą
Łukasz Jemioł postanowił stworzyć kolekcję nie tylko dla modelek. Problem polega na tym, że jego zakładka "plus size" ma niewiele wspólnego z rozmiarówką dla takich osób.
Wychodzi na to, że naprawdę niewiele osób wie, co to znaczy inkluzywna, niedyskryminująca nikogo rozmiarówka. Niedawno internauci zarzucali Kasi Mecinski, że w swojej kolekcji bluz nie uwzględniła osób plus size, teraz z podobnymi zarzutami mierzy się Łukasz Jemioł.
- Influencerka plus size w Ryanairze narzeka na warunki: "Nie mogłam się załatwić"
- Tess Holliday, czyli ciałopozytywna modelka plus size przyznaje, że nie zawsze akceptuje swoje ciało
- "Gender Free" to najnowsza kolekcja Etam, która pokazuje, że bielizna nie ma płci. Teraz liczy się wolność
- Bielenia krzyczy i nikogo nie obchodzą jego sutki. Zaskoczeni? Ja nie
- Bezos w kosmosie to nie początek "kosmicznej turystyki". To tylko Jeff śmiejący się Wam w twarz
Projektant, który do tej pory ubierał głównie gwiazdy, postanowił rozszerzyć swój asortyment o ubrania dla osób noszących większe rozmiary. Chciał, żeby w jego kolekcje mogły ubrać się nie tylko modelki i trochę mu nie wyszło.
Łukasz Jemioł i kolekcja "plus size"
Nowa kolekcja wiosna-lato ze specjalną zakładką "plus size" kończyła się na rozmiarze… 40. Prawdziwa rozmiarówka dla osób noszących "plus size" wybiega cyferkami znacznie dalej i wystarczy spojrzeć na przeciętne sieciówki np. H&M, by się o tym przekonać.
Mardoleska, czyli początkująca influencerka plus size, szybko wypunktowała Łukasza Jemioła, ironicznie pytając, czy dziewczyna większych rozmiarów ma na siebie naprawdę włożyć sukienkę, której szerokość to zaledwie 53 centymetry? Projektant próbował się bronić, zaznaczając, że w kolekcji można znaleźć… ubrania oversize.
Ok, czyli nie macie rozmiarów plus size, ale wciskacie w oversize. Moda premium, a przyzwyczajenia z bazaru. Przypomina to Stadion Dziesięciolecia i mierzenie luźnych podróbek na kartonie w budkach. "Wejdzie pani". Jaja sobie robicie z zakładką plus size?
Jemioł "przeprasza"
Łukasz Jemioł postanowił, więc zablokować komentarze i odniósł się do sprawy na Stories stosując klasyczną metodę non-apology apology. Wiecie, jeżeli poczułyście się urażone, to sorry, ale myślę o wszystkich kobietach, a do tego będę się dalej starał.
Przy wprowadzaniu kolekcji wiosna-lato chcieliśmy zwrócić uwagę, że marka Jemioł projektuje na różne rodzaje sylwetek. Jeżeli któraś z pań plus size poczuła się urażona, to nie było to naszą intencją. Ja myślę o wszystkich kobietach i będę się starał, żebyście znalazły w naszej marce coś dla siebie. Jeśli któraś z was poczuła się urażona, to jeszcze raz bardzo przepraszam.
Mardoleska odniosła się i do tego tłumaczenia projektanta. Zauważyła, że jeśli nie chce produkować i szyć dla rozmiarów "plus size", to nie musi przecież tego robić. Tylko niech nie udaje, że to, co teraz zaproponował, mieści się w tym przedziale.
Przepraszam, ale tylko tych, którzy poczuli się dotknięci, bo my nie wiemy o co to całe halo. A dopisywanie do marki inkluzywności, bo to takie "modne" słowo, dopełnia całości żenady. Nie chcecie produkować i szyć dla rozmiarów "plus size"? - nikt nie robi problemu, ale nie udawajcie zbawców! No chyba, że zależy Wam "byle jak, byleby mówili".
Trudno się z nią nie zgodzić. Wychodzi na to, że niektórzy naprawdę nie rozumieją, że dostępna "dla wszystkich" rozmiarówka nie kończy się na rozmiarze 40. Kobiety plus size mają często problem ze znalezieniem odpowiednich dla siebie ubrań, o czym chociażby ostatnio w wywiadzie mówiła Barbie Ferreira i chciałby zapewne włożyć na siebie coś innego niż oversize…
Rozumiem, że chęć wpasowania się w "otwarte na wszystkich" trendy może prowadzić właśnie do takich mało śmiesznych pomyłek, ale jeśli decydujemy się na taki krok, powinniśmy go naprawdę przemyśleć i skonsultować ze środowiskiem, do którego chcemy trafić. Poza tym, kto jak to, ale chyba projektant powinien wiedzieć, że rozmiarówka nie kończy się na 40-stce, prawda?
Źródło: Mardoleska, Łukasz Jemioł
- Schody dla osób na wózku? Fest Festival przeprasza za wpadkę
- Tajemnicze kody QR na ulicach Warszawy. Czy to powrót Kuby Grabowskiego (Quebonafide)?
- Szkocja pierwszym krajem z dostępem do darmowych produktów menstruacyjnych dla WSZYSTKICH
- Lasuczita straciła "KILKASET tysięcy złotych", bo… "kliknęła w podejrzany link"
- Ukradła puszkę z napiwkami. Teraz prosi fanpage, żeby usunął nagranie z monitoringu ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
- Japończyk wydał 67 tys. złotych, żeby wyglądać jak PIES
- Pierwsze dziecko w Ekipie! Jedni gratulują, inni nie szczędzą złośliwości. Oberwało się nawet Wersow
- Jennette McCurdy, aktorka "iCarly", w książce tłumaczy, dlaczego "cieszy się, że jej mama umarła"
- "Patoginekologia", czyli co słyszą kobiety u ginekologa: "Ale masz piękną cipuszkę"
- Roland Garros: Zheng Qinwen dostała okresu. Internet się z niej wyśmiewa i radzi brać no-spę
- 27 największych głupot z podręcznika do HiT-u [CYTATY]
- Maciej Rauhut pyta Mateusza Morawieckiego, jak państwo wspiera fundacje o. Rydzyka
- Fagata o krytyce: "Wyciągnijcie kija z d*py, to może się w końcu załatwicie porządnie"