Kuwety dla uczniów, którzy identyfikują się z kotami w szkołach? Jest komentarz kuratora

Może nie wiecie, bo Polska jeszcze nie jest na tyle progresywna, ale w niektórych miejscach pojawiają się już tzw. neutralne toalety. To ubikacje z których może skorzystać każdy, bez względu na swoją tożsamość płciową.

Takie rozwiązanie jest szczególnie ważne np. dla osób transpłciowych, które mogą odczuwać pewien dyskomfort w związku z korzystaniem z toalet nie zawsze odpowiadających ich tożsamości płciowej.

Taką neutralną płciowo toaletę możecie znaleźć np. w publicznej szkole w Midland w Stanach Zjednoczonych. W grudniu rozpowszechniła się plotka, że do takich ubikacji wstawiono też kuwety z myślą o osobach, które identyfikują się jako koty. Swoim oburzeniem w związku ze sprawą miała się podzielić jedna z matek.

W artykule "USA Today" możemy przeczytać, że toalety powstały z myślą o społeczności Furry. To społeczność ludzi przebierających się za różne futrzaste stworzenia. Wydaje mi się jednak, że tutaj mogła tak naprawdę chodzić bardziej o osoby xenopłciowe.

W końcu osoby furry nie zawsze identyfikują się jako np. koty. Często jest to dla nich tylko forma futrzastego przebranie. Z kolei to osoby xenopłciowe identyfikują się właśnie np. z kotami (to tzw. catpłciowość), dlatego w tym wypadku skłaniałabym się bardziej ku tej drugiej opcji.

Kurator stanu Michigan powiedział, że plotka, ​​mówiąca o tym, że w szkołach znajdują się kuwety dla uczniów identyfikujących się z kotami, jest fałszywa. Michael Sharrow, nadinspektor Midland Public Schools potwierdził, że w szkołach nigdy nie było żadnych kuwet.

Z jednej strony twierdzenie, że osoby identyfikujące się z kotami, załatwiają się do kuwet jest dość kontrowersyjne i może je trochę obrażać. Z drugiej strony faktycznie, dlaczego nie miałyby tego robić? Po wejściu w świat xenopłciowości, zodiakpłciowości i ekoseksualności, niewiele spraw może już zaskoczyć. Nawet kuwety w toaletach.

Źródło: eu.usatoday.com