Nowe zasady oceniania zadań domowych

Rewolucja w szkołach już za kilka dni. Jest podpis Nowackiej

Źródło zdjęć: © Wojtalewicz Jarosław / AKPA
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,23.03.2024 10:15

Duże zmiany czekają uczniów klas szkół podstawowych. Ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka podpisała nowelizację rozporządzenia dotyczącą prac domowych. Jej skutki wejdą w życie już za kilka dni.

Jedną z obietnic Donalda Tuska podczas kampanii wyborczej jesienią 2023 r. była likwidacja prac domowych w szkołach podstawowych. Za realizację tego postulatu zabrała się nowa ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka. 22 marca szefowa resortu oświaty wygłosiła ważny komunikat.

- Właśnie podpisałam rozporządzenie, które sprawi, że od kwietnia prace domowe w szkołach podstawowych będą nieobowiązkowe. Bo my dotrzymujemy zobowiązań - powiedziała Nowacka w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Dokument wejdzie w życie 1 kwietnia.

trwa ładowanie posta...

Prace domowe do kosza

Nowelizacja rozporządzenia w dużym stopniu wywrze wpływ na klasy I-III szkoły podstawowej. Nauczyciele nie będą zadawać tej grupie wiekowej pisemnych i praktyczno-technicznych prac domowych do wykonania w czasie wolnym. Wyjątkiem są prace dotyczące usprawnienia motoryki małej, czyli rozwijanie umiejętności ruchowych dłoni. Ćwiczenia te są ważne w procesie nauki poprawnego pisania.

Nowelizacja rozporządzenia w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych dotknie również klasy IV-VI szkoły podstawowej. Nauczyciele będą mogli zadawać tej grupie wiekowej pisemne i praktyczno-techniczne prace domowe, ale uczniowie nie muszą jej wykonać. To, czy zrobią zadanie, czy nie, nie zostanie ocenione. Nauczyciel ma jedynie przekazać wychowankom informację, co wymaga poprawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

STYSIO: Chodziłem do patologicznej szkoły - NIKT NIE PONIÓSŁ KONSEKWENCJI

Jest podpis Nowackiej. Zmiany w szkołach są pewne

MEN doprecyzowuje, czym są pisemne i praktyczno-techniczne prace domowe. To dłuższe wypowiedzi pisemne (np. rozprawka, streszczenie), wypełnianie zeszytu ćwiczeń, rozwiązywanie zadań matematycznych, czy przygotowywanie prac w rodzaju makiet, modeli, prezentacji multimedialnych itp.

Resort edukacji tłumaczy, że zmiany nie zwalniają uczniów z obowiązku nauki się w domu. Uczniowie nadal mają uczyć się czytać, przyswajać lektury, słówka z języków obcych czy powtarzać materiał poznany podczas zajęć.

Nowelizacja rozporządzenia nie dotyczy uczniów szkół ponadpodstawowych. "Uczniowie i słuchacze tych szkół potrafią już racjonalnie organizować własną naukę i planować rozwój indywidualny. W przypadku ww. szkół należy zatem pozostawić nauczycielom możliwość zadawania i oceniania prac domowych, jako jednego ze sposobów sprawdzania posiadanych przez ucznia wiadomości i umiejętności" - uzasadnia MEN.

Co z oceną z religii?

W ostatnich latach trwała dyskusja w oświacie, czy sens ma wliczanie ocen z etyki i religii do średniej na koniec roku. MEN rezygnuje z tego obowiązku, tłumacząc to potrzebą zapewnienia wszystkim uczniom równych szans. Jednocześnie resort oświaty przypomina, że zajęcia z religii i etyki nie są obowiązkowe.

Zmiany w pracach domowych. Kiedy wejdą w życie?

Zmiany w ocenianiu prac domowych wejdą w życie 1 kwietnia. "Powyższy termin jest podyktowany pilną potrzebą odpowiedzi na powszechne oczekiwanie środowiska szkolnego i wprowadzenie zmian w sposobie pracy, w szczególności szkół podstawowych dla dzieci i młodzieży, już po wiosennej przerwie świątecznej" - argumentuje MEN. Zmiany związane z ocenianiem religii i etyki wejdą w życie 1 września.

Źródło: X/samorzad.pap.pl

Fundusze Europejskie dla młodych
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 26
  • emoji ogień - liczba głosów: 5
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 9
  • emoji smutek - liczba głosów: 6
  • emoji złość - liczba głosów: 30
  • emoji kupka - liczba głosów: 66
Inka,zgłoś
Szkoła to miejsce, gdzie młody człowiek ma zdobywać wiedzę, ale też uczyć się wypełniania obowiązków i odpowiedzialności. Obecne ministerstwo edukacji, doprowadzi do upadku szkolnictwa. Już dzisiaj, jak widzę i słyszę wypowiedzi zarządzających edukacją, ogarnia mnie przerażenie!
Odpowiedz
1Zgadzam się0Nie zgadzam się
Sten,zgłoś
Kobieta, która sama miaka problemy w szkole, a studia dzięki tatusiowi skończyła teraz majstruje wcedukscji, dno, natychmiastową dymisja
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się
Uśmiechnięty Polak,zgłoś
W języku polskim nie jest poprawne sformułowanie - ministra! Nie ma takiego. Więc nie obowiązuje żaden nakaz wydany przez ministerstwo oświaty.
Odpowiedz
6Zgadzam się0Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 81