Jak bardzo twój przelot samolotem zaszkodzi planecie? Google wprowadza nową funkcjonalność
Google idzie o krok w stronę edukacji o zmianach klimatu… a raczej o dwa! Nowy ficzer został dodany do Google Flights, a na YouTube przyszły trudne czasy dla antyklimatowców!
Hej, małe zmiany prawdopodobnie nie naprawią wszystkiego. Uświadamianie ludzi o problemach związanych z emisją CO2 nie zostanie przyjęte w jakiś niesamowity sposób oprócz reakcji w stylu "yhm… okej?". Dlatego zmiany, o których przeczytacie poniżej, są niczym innym, jak prostą edukacją.
Podobne
- Coca-Cola promuje recykling. Czy eko-zakrętki są serio eko?
- McDonald’s eliminuje słomki. Testuje nakrywki z dziubkiem
- MrBeast rzucił wyzwanie pilotom. Stawka jest wysoka... "Jeśli przeżyją"
- Ciuchy w poduszce to przeszłość. Znalazła sprytny sposób, żeby oszukać Ryanaira
- Ekorewolucja w Nowym Jorku. Amerykanie odkryli śmietniki na kółkach
Pierwszą nowością jest wprowadzenie licznika emisji…
CO2, czyli części śladu węglowego
Obecnie szukając odpowiedniego lotu do np. Londynu czy Tokio, pomiędzy ilością przesiadek i ceną znalazł się miernik, pokazujący ile średnio CO2 zostanie wyemitowane podczas tylko tej podróży.
Przykładowo poniżej: przelot z Polski do Niemiec to około 89 kg CO2, a do Chicago aż 985 kg. Hej, uświadamia. Google nie prosi nas, abyśmy rekompensowali wyjazd płacąc kilka złotych - to nie Zalando.
Może zostanie to w naszej pamięci. Jeżeli tak - to świetnie. A jeżeli nie, to… cóż, bywa.
A teraz trochę inna, może i lepsza wiadomość:
Koniec z reklamami na filmach szurów!
Google nie będzie pozwalał reklamodawcom, wydawcom i twórcom YouTube na monetyzowanie treści, które zaprzeczają istnieniu zmian klimatycznych.
Wydana została oficjalna strona na supporcie Google, która omawia całą sytuację:
Ogłaszamy dziś nowe zasady monetyzacji dla reklamodawców Google, wydawców i twórców YouTube, które zabraniają reklam i monetyzacji treści sprzecznych z dobrze ugruntowanym konsensusem naukowym dotyczącym istnienia i przyczyn zmian klimatu. Dotyczy to treści określających zmiany klimatyczne jako oszustwo, twierdzeń zaprzeczających, że długoterminowe trendy wskazują na ocieplanie się globalnego klimatu, oraz twierdzeń zaprzeczających, że emisje gazów cieplarnianych lub działalność człowieka przyczyniają się do zmian klimatycznych.
I tak można żyć. Jeszcze brakuje zakazania k-popu - wtedy YouTube stałby się idealnym miejscem dla każdego.
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- Wojtek Gola wie, kiedy IShowSpeed zjawi się w Polsce? "Pokażmy, że Polska górom"
- Bagi wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"? Spokojnie, Wojtek Kucina go wkręci
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Ariana Grande wraca na scenę? Wcale nie kończy kariery muzycznej
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- Kim jest dziewczyna Marcina Dubiela? Arkadiusz Tańcula ciągnie go za język
- Książulo spróbował drożdżówkę za 59 zł. Warto wydać tyle pieniędzy?