Gracze wygrali z Januszami biznesu, którzy kradli filmy i zarabiali na TikToku
Firma Esports założyła konto na TikToku, ale zapomniała o zasadach prawa autorskiego. Profil przez kilka miesięcy kradł tiktoki różnych graczy i publikował je jako swoje. Społeczność graczy się wkurzyła i rozprawiła ze złodziejami.
W listopadzie 2021 roku streamer o nicku Radstads oskarżył oficjalne konto Esports na TikToku o kradzież treści. Profil firmy udostępniał u siebie filmiki wspomnianego streamera oraz innych twórców bez podawania źródła i z usuniętym znakiem wodnym. Esports mogło się pochwalić sporymi zasięgami - konto firmy zajmującej się e-sportem obserwowało ponad 250 tys. osób na TikToku.
Podobne
- Matka i córka nagrywają dziwne filmy na TikToku. Internauci: One proszą o pomoc
- McDonald's stworzył fotel gamingowy z uchwytem na frytki. Usiądą na nim nieliczni
- Alfa rezygnuje z social mediów. Pokolenie gamerów
- Rok 2023 na TikToku. Gwiazdy, trendy i wyjątkowe społeczności
- Wyciek GTA 6. Postacie, Vice City - i wiele więcej. Pigułka informacji
Radstads nagłośnił sprawę na Twitterze, gdzie, oznaczając konto @esports, zapytał dlaczego firma zarabia na kradzieży materiałów od innych twórców. W odpowiedzi Esports zablokowało streamera na Twitterze - podobnie uczynił Christian Bishop, jeden z właścicieli złodziejskiego przedsiębiorstwa i przy okazji pracownik Twitcha na kierowniczym stanowisku.
Złodzieje zniknęli z TikToka
Zachowanie firmy wkurzyło społeczność streamerów. Światło dzienne ujrzał fragment rozmowy między pracownikami Esports na komunikatorze Slack. Jeden z dyrektorów firmy miał nazwać poszkodowanego twórcę "pi**rzonym nikim". To tylko dolało oliwy do ognia.
W pomoc Radstadsowi zaangażował się m.in streamer Ludwig Aghren oraz użytkownicy Reddita. W końcu w połowie marca tego roku sprawa zyskała tak wielkiego rozgłosu, że Esports nie mogło dłużej kontynuować okradania streamerów.
Firma usunęła swój profil na TikToku i opublikowała przeprosiny, w których przyznała, że popełniła błąd. Esports oznajmiło, że wróci do serwisu dopiero wtedy, gdy będzie pewne, że uda się mu przestrzegać wszystkich standardów. Dobrze wiedzieć, że jeszcze istnieje sprawiedliwość na świecie.
Źródło: news.knowyourmeme.com
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet