Friz bawi się MIOTACZEM OGNIA w domu Ekipy. Dlaczego YouTube PROMUJE takie zachowania?
Friz znowu się popisał. Tym razem przyszedł czas na zabawę z miotaczem ognia. Nie byłoby nic w tym aż takiego złego, gdyby nie fakt, że Ekipa bawiła się nim… w domu. Ogień + zamknięte pomieszczenie to nie jest najlepsze połączenie. Ile razy trzeba to udowadniać?
Chciałbym spędzić tydzień bez Friza. Naprawdę: jeden tydzień, w którym nie trzeba by było wytykać błędów i problemów związanych z zachowaniem osób z najpopularniejszej grupy na YouTube. Ale jedno trzeba im przyznać: skala ich działań jest ogromna. Friz stworzył imperium - tylko jak widać, podstawy zaczynają się czasem chwiać. Słyszeliście o dramie Wersow, Mini Majku, oraz ostatnich dramach związanych z rozpadem samej Ekipy? To teraz zobaczycie, co Friz odwalił w swoim najnowszym odcinku.
Podobne
- Wardęga OSTRO o Genzie: "Friz się ch*ja zna, miał szczęście w życiu"
- Friz zaśmiecał jezioro BALONAMI i butelkami? Kontrowersyjny odcinek "TWOJE 5 MINUT!"
- Nazwa Tajnego PROJEKTU Ekipy Friza to…?! NOWE znaki towarowe odkryte 🐺
- Genzie NISZCZY drogie rzeczy w imię wyzwania "super zabawa dla bogaczy"
- "Twoje 5 Minut!": o co chodzi w DRUGIM etapie? Popularny uczestnik odpadł, a fani KRYTYKUJĄ Wujka Łukiego
O co chodzi?
Wszystko rozbija się o odcinek pt. "SQUID GAME W PRAWDZIWYM ŻYCIU O 10.000 PLN!". Obecnie jest to numer 1 na polskiej karcie na czasie. Oto najbardziej promowany film w tym momencie na największej platformie YouTube. Standardowo cały odcinek jest zlepkiem kilku krótszych historyjek (tutaj trzech), które są zwieńczone wydarzeniem zapowiedzianym w tytule.
I do tego ostatniego nie można się przyczepić. Kopiowanie "Squid Game" staje się coraz bardziej oklepane, ale nadal sprzedaje się nieźle - więc dlaczego mamy zabraniać nagrywać Frizowi? Skoro może trzaskać na tym wyświetlenia, to należy się tylko cieszyć. Ten Ekipowy spin na popularnej grze nawet fajnie wyszedł, chociaż bardziej widowiskowe byłoby skakanie po szkle. Chociaż pewnie to gra w "Red Light, Green Light" przyciągnie najwięcej osób. Mniejsza.
Problemem jest inna część, czyli… WTF się tam stało:
Friz wpada do domu Ekipy z miotaczem ognia
Po sprawdzeniu pochodzenia i rasy zwierząt Ekipy, Friz zaskoczył wszystkim miotaczem ognia. Dokładniej: wbijając do domu bez zapowiedzi, strzelając ogniem jakby był w Wietnamie. Wszystko rozpoczyna się od 4:35 min na filmie.
Mam jeszcze jedną niespodziankę, przyniosę wam - zapowiedział Karol.
Potem wszedł z miotaczem ognia i ze słowami "ej, siema ku*wa", strzelając ogniem w mieszkaniu. Potwórzmy to: Friz wszedł do mieszkania bez wcześniejszej zapowiedzi - a raczej tak można to zrozumieć z reakcji domowników i zaczął ot tak strzelać ogniem. Reakcje członków Ekipy można byłoby zawrzeć w sześciu literach "o ku*wa".
SQUID GAME W PRAWDZIWYM ŻYCIU O 10.000 PLN!
Friz bawił się miotaczem ognia w wynajętym mieszkaniu
Jeżeli nie wiecie, to tak: dom Ekipy nie jest Friza, jest jedynie wynajęty. Co z tym jest nie tak? Wymieńmy: Friz bawi się cholernym miotaczem ognia w pomieszczeniu. W domu Ekipy jest masa łatwopalnych rzeczy, które mogłoby się zająć ogniem.
Potem Ekipa wyszła na zewnątrz, aby pobawić się jeszcze chwilę. I znowu: nieodpowiedzialne zachowanie na poziomie 100. Jak jeszcze Wersow podeszła do tematu odrobinę doroślej, ergo nie bawiła się tym jak dziecko z nowym samochodzikiem, to taki Tromba… podfajczył część dachu/stopu*, wymachując miotaczem w górę i w dół.
*Wybaczcie, nie znam się tak dobrze.
Kończąc: widowiskowy popis Mini Majka, gdzie odpala papierosa za pomocą miotacza, to coś rodem z serii "Jackass". Tylko że znanej serii nie mogą oglądać dzieci, a Friza już tak. Rozumiem, że miało być śmiesznie i strasznie. Ale tutaj dochodzimy do kwestii bezpieczeństwa i promowania… pozytywnych wzorców.
Friza ogląda setki tysięcy osób
Czy ktokolwiek chciałby wysadzić samochód po obejrzeniu filmu Friza? Nie, bo młodzież nie ma, najczęściej, dostępu do takich materiałów wybuchowych. Czy po zobaczeniu Ekipy strzelającej miotaczem ognia, ktoś może sklecić odpowiednik z wiadomo-czego i zapalniczki? Oczywiście. Nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś bawił się materiałami łatwopalnymi w domu, np. w kuchni.
Jak piszemy negatywnie o influencerach, którzy jeżdżą na złamanie karku czy reklamują oszustwa, to wszyscy przyklaskują. Ale gdy ktoś, kto ma wpływ na młodzież, pokazuje im "nie do końca bezpieczne rzeczy", to następuje cisza.
Podobnie było podczas zaśmiecania jeziorka przy "Twoje 5 Minut!". Jedno ostrzeżenie i wszystko byłoby okej. No ale nie: warto też zauważyć, że odcinek z miotaczem ognia trafił już do ponad miliona osób. To jest już spory wynik - i z czasem będzie się powiększał. Czy YouTube naprawdę promuje coś takiego?
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Sara James doświadczyła rasizmu? Jej wyznanie szokuje