Co się dzieje z Mini Majkiem? Jego zachowanie wobec Pauliny to WTF do kwadratu

Do niedawna wydawało się, że nad imperium Ekipy Friza nie zachodzi słońce. Czymkolwiek nie zajęła się grupa influencerów z Krakowa, zamieniało się to w sukces. Sieć kanałów na YouTube. Sklep z własnym merchem. Lody we współpracy z marką Koral. Rollercoaster w Energylandii. Album z rapowymi utworami. W przyszłości do sprzedaży mają trafić zeszyty Ekipy i napoje, które na pewno też będą hitem.

Jednak ostatnio nad supergrupą influencerów zebrały się chmury wielkiej dramy. Pojawiły się oskarżenia o plagiatowanie utworu. Wersow udowodniono korzystanie z logo sowy bez wykupienia licencji. Okazało się, że produkty w ekskluzywnym boxie pochodziły z nie-tak-ekskluzywnego AliExpress. Ze wszystkich tych wpadek tłumaczył się ostatnio Friz, nagrywając blisko dwugodzinny materiał z wyjaśnieniami.

Problemy, z którymi zmaga się obecnie Ekipa, szczęśliwie omijają jednego z członków supergrupy influencerów, czyli Mini Majka. Przynajmniej tak to wygląda dla mnie, postronnego obserwatora. Influencer nie musiał się publicznie tłumaczyć z żadnych dram, z których ostatnio spowiadali się widzom inni członkowie Ekipy. Czy to oznacza, że Mini Majk jest bez skazy? Nic bardziej mylnego.

Zacznijmy od tego, że kanał Mini Majka zrobił się nudny i monotematyczny. Na 18 ostatnich filmów, jakie pojawiły się u tego twórcy, aż 12 opiera się na robieniu czegoś z dziewczyną Mini Majka. To miłe, że influencer jest zakochany, ale trudno nie oprzeć się wrażeniu, że Majk idzie na łatwiznę i wykorzystuje w filmach obecność swojej dziewczyny, bo nie chce mu się zdobyć na odrobinę kreatywności.

Ostatnimi filmikami Mini Majk zaszkodził wizerunkowi swojemu i wizerunkowi związku z Pauliną. Fani Ekipy krytykują influencera za to, jak się zachowywał podczas wyścigów rowerów wodnych (materiał ukazał się na kanale Poczciwego Krzycha). Mini Majk, który brał udział w konkurencji w parze z Pauliną, sprawiał wrażenie obrażonego na swoją dziewczynę, że dotarli na metę jako ostatni.

Filmik nie pokazuje, jak Mini Majk zachowywał się w trakcie całej konkurencji, ale zdumienie może budzić moment, gdy influencer i jego dziewczyna docierają na metę. Wówczas mężczyzna wydziera się do swojej partnerki: - NO PEDAŁUJ! - Sam zaś mówi, że on nie może pedałować, bo trzyma ster. Po przybiciu rowerka do pomostu, Mini Majk wyskoczył z łodzi i uciekł obrażony, zostawiając Paulinę samą.

Innym filmem, za który Mini Majka spotkała fala krytyki, był materiał, gdzie influencer odwzorowywał ze swoją dziewczyną popularne tiktoki. Powiedzieć, że zachowywał się niepokojąco, to jak nic nie powiedzieć. Robił dziwaczne miny, tak jakby specjalnie udawał problemy psychiczne. Sugerował Paulinie, żeby ubrała obuwie, w którym chodzą pracownice klubów go go. Ale to jeszcze nie wszystko.

Bardzo niekomfortowo oglądało mi się sceny, kiedy Mini Majk stał naprzeciwko Pauliny i ją ni to całował, ni to ocierał się twarzą o jej biust. Nie wiem, jak to opisać, bo to naprawdę dziwnie wygląda. Dziewczyna influencera wyglądała na bardzo spiętą, tak jakby nie chciała brać udziału nagrywkach. W pewnym momencie się wścieka i mówi, że nie nagrywają przecież porno. - Jak to nie? - odpowiada Mini Majk.

Źle czułem się nie tylko ja, ale i widzowie Mini Majka, którzy zostawili pod filmikiem prawie 4 tys. łapek w dół. Wiele komentarzy odnosi się negatywnie do zachowania Pauliny, która nie chce się całować z chłopakiem przed kamerą - takie głosy wydają mi się niedorzeczne. Totalnie rozumiem tę dziewczynę, że może nie chcieć robić wszystkiego, co rozkaże jej Mini Majk, a już szczególnie okazywać uczuć - nie to znaczy nie.

Influencer miał okazję wypowiedzieć się na temat związku z Pauliną w podcaście na kanale WiP Bros. Niestety, zamiast poprawić, tylko pogorszył swoją sytuację. Mini Majk powiedział prowadzącym, że jego dziewczyna jest charakterna i nie daje sobie w kaszę dmuchać, ale on sam "próbuję w tę kaszę dmuchać" i to "nie raz". Rozumiecie, do czego nawiązał w tym momencie mężczyzna? Chodzi o R U C H A...

Mini Majk powiedział, że ma twarde zasady: - Jeśli mój pies mnie gryzie, to od razu dostaje w papę.

- Czyli bijesz psy? - zapytał prowadzący.

- Nie, tak dostaje delikatnie w dziubek. Tak z dwóch palców.

W pewnym momencie influencer przyczepił się do wyglądu Wojtka, jednego z prowadzących.

- Patrz jak ty wyglądasz, jak można czuć do ciebie respekt. Wyglądasz jak hipis jakiś. [...] Popatrz na siebie, jak można czuć do ciebie respekt. [...] Ja lubię być zjebany, bo za to mi płacą.

Mini Majk powiedział w podcaście, że ludzie krytykują jego związek z Pauliną, bo myślą, że jest to relacja oparta na jakiejś interesowności, uważając, że osoba niskorosła nie może się spotykać z osobą normalnego wzrostu. Influencer stwierdził, że jest to płytkie myślenie i w końcu ludzie się przyzwyczają do związku jego z Pauliną. Mini Majk obwieścił również, że jego dziewczyna nie będzie miała kanału na YouTube.

Przyczepiam się do zachowania Mini Majka tak, jak do każdego innego influencera - jeśli ktoś zachowuje się nie w porządku, to nie ma znaczenia, czy jest osobą niskorosłą, czy normalnego wzrostu - takie postawy trzeba nagłaśniać. A z zachowaniem Mini Majka wobec Pauliny jest ewidentnie coś nie tak. Przynajmniej tak to jest przedstawiane na filmikach. Być może w rzeczywistości jest inaczej.

Mini Majk jest dla wielu osób - głównie dzieciaków - idolem, wzorem, autorytetem. Wszystko co powie, jego wierna publiczność bierze bardziej poważnie niż słowa własnych rodziców. W związku z czym mam ogromne wątpliwości, czy traktowanie dziewczyny w taki sposób, jak robi to Mini Majk, powinno być promowane na YouTube. Czy to postawy, które młodym osobom warto dawać jako przykład? Sądzę, że nie.

Nie wiem, ile Mini Majk ma dokładnie lat - niektóre portale podają, że jest z '94, inne że z '95 rocznika. Niezależnie od tego, która data urodzenia jest prawdziwa, wychodzi na to, że mówimy o dorosłym chłopie, który powoli zbliża się do 30-stki. Powtarzam, DO 30-STKI. Być może to czas, aby podzielić się z widzami jakimiś życiowymi mądrościami. A jeśli takich się nie ma, lepiej nic nie mówić... czy tam coś.