Wardęga OSTRO o Genzie: "Friz się ch*ja zna, miał szczęście w życiu"

Źródło zdjęć: © Instagram, YouTube, Kolaż: Vibez

Oliwier Nytko,07.12.2021 11:28

Wardęga zobaczyć na streamie nowy odcinek Genzie i… nie jest zbyt zadowolony z obecnego wyglądu projektu. Czy Friz się "ch*ja zna?"

Genzie to projekt Karola "Friza" Wiśniewskiego. Całość poprzedzał swoisty casting, który powstał jako internetowy odpowiednik talent/reality show - czyli "Twoje 5 Minut!". Tam z kilkunastu osób, jedynie trójka zgarnęła miejsce w ekskluzywnym domu Genzie. Do uczestników T5M dołączyła także para Mortalcio i Kartoni. A w ostatnim czasie, całkiem niespodziewanie, także chłopak Hani. O wszystkim pisałem w ostatnim czasie.

Podobne

Fani są też wkurzeni przez…

Całość zbiera średnie opinie od fanów Friza. Jedni, po stosunkowo niedługim czasie od rozpoczęcia, są znudzeni już formatem. Bo… widzieli go już wcześniej, podczas codziennych filmów od Ekipy. Sami widzowie się strasznie wkurzyli przez chłopaka Hani, który kompletnie "z czapy", jak to niektórzy twierdzą, dostał się do domu Genzie. A ulubieńcy tłumu, tacy jak Mati czy Kinga, wylecieli i słuch o nich zaginął… u Friza. Bo ostatnio pojawili się u Fusialki!

To był przydługawy wstęp. Teraz czas na mięsko!

Ogólnie Genzie to niewypał, nie? To tylko Friz mógł coś takiego wymyślić.

O dołączeniu chłopaka Hani:

Może ta Hania dała ultimatum, że musi mieszkać z chłopakiem. Ale mogli go trzymać pod pierzyną, a nie brać do projektu. Np. z Natsu przez jakiś czas mieszkał też jej chłopak - i jakoś nie był w Team X z automatu.

O Hani:

Ja tą Hanię lubię. Ona wydaje mi się mądrzejsza od ludzi z Ekipy i ona ma potencjał. Szkoda, że poszła do Ekipy Friza [czyli Genzie ~dop. red], a nie zaczęła coś sama działać.

Hania robiła sporo przed T5M, ale program dał jej nowe pokłady sławy. Moim zdaniem, najlepiej by było, jakby odpadła zamiast Kingi. Wtedy nie byłaby ograniczona kontraktem i mogłaby rozwinąć jeszcze bardziej skrzydła. Sylwek czasem mówi rzeczy bez większego przygotowania, niestety.

Tutaj Hania wbiła izi milion wyświetleń:

trwa ładowanie posta...

Wypowiedział się też trochę o Mortalciu:

Z całym szacunkiem do Mortalcio, spoko chłopak sam próbował [...] przez bardzo długi czas stworzyć swoją Ekipę [...] jeżeli jest jakiś youtuber, który latami próbował się bardziej wybić, a mu się nie udało, (to czy) branie go do teamu to dobry krok? Ja bym się nie zdecydował.

Co prawda, to prawda. Mortalcio próbował przez bardzo długi czas się wybić - ale to mu się w miarę udało. Może nie miał na każdym filmie miliona odsłon, jednak dawał radę. Może zdecydował, że potrzeba odświeżenia w jego contencie - a może Friz zaoferował mu świetny kontrakt?

Wardęga o potencjale Genzie:

Wydawało mi się, że Genzie ma duży potencjał - w tym momencie, jak zostało kilka tych osób [mowa o Matterze czy Loku], ale on [Friz ~dop. red] dalej ich wyrzucał. No i wyszło, jak wyszło. [...] Friz, jak widać, ch*ja się zna na tym. Wszystko się sprawdza tak, jak myśleliśmy. Miał szczęście w życiu.

WARDĘGA O NOWEJ EKIPIE GENZIE (CHŁOPAK HANII, MORTALCIO, KONTENT) - FRIZ NIE UMIE W YOUTUBE

Wardęga ma odrobinę racji. Ale warto tutaj spojrzeć na liczby: projekt Genzie wspiera jedna duża firma, a już na Black Friday uczestnicy reklamowali x-kom. Więc widać jak na dłoni, że kasa z tego jest. Im dłużej będzie trwał projekt, tym będzie więcej współprac. A więcej współprac = więcej kasy. Bo tylko na tym zależy Frizowi - ot, nowa żyła złota. Nie ma w tym nic złego, ponieważ tak działa internet. Uczestnicy zyskują ogromne zasięgi, a firma ma kasę z nich. Sytuacja win-win dla każdego.

Co o tym myślisz?