Finał projektu Genzie. 24 odcinki w 24 godziny, dokument i piosenka

Genzie było pomysłem Friza na zrewitalizowanie rodzimego YouTube. A raczej tak mi się wydaje. Twórca Ekipy zaangażował w projekt nowe i świeże twarze - osoby, które wygrały teleturniej "Twoje 5 Minut!", połączył je z Mortalciem i Kartonii,, czyli w miarę znanymi twórcami - i tak powstało Genzie. Influencerzy wydawali odcinki codziennie przez rok. W tym czasie stworzyli ogromny fanbase, setki milionów wyświetleń (473 mln dokładnie!), ale wszystko, co dobre, musi się kiedyś skończyć.

Koniec Genzie, a raczej najpewniej pierwszego sezonu ze znanymi twarzami, był spetkakularny. Friz ogłosił, że podczas finału, czyli 17 grudnia (i 18, ale o tym za sekundę) zostanie wydanych aż 24 filmów, czyli jeden na godzinę.

Tak, dwadzieścia cztery filmy - czyli 80 proc. tego, co Genzie wydawało co miesiąc. Co na nich było? To, co zwykle. Różnorakie wyzwania, wygrywanie hajsu, licytacje. Ot, standard. Moglibyśmy być świadkami nagrywania teledysku oraz relacji z koncertu, który odbył się w Krakowie.

Z ciekawostek: dowiedzieliśmy się, że Hania nie lubi Fagaty i nie chciałaby z nią walczyć. A Fausti wcale nie zamierza walczyć na Fame MMA:

Szok: Genzie wydało też piosenkę na koniec podbojów polskiego internetu z daily. Dobra, to nie było w żaden sposób zaskakujące, ale warto posłuchać:

Friz wydał film dokumentalny. To ponad godzina retrospekcji tego, jak powstawał finał i ile osób było zaangażowane w sukces daily. I, co także zostało zauważone przez fanów na m.in. Frizawce, ile trudu, którego nie widać, wchodzi w stworzenie codziennych odcinków.

Z przyjemnych rzeczy: "mama" projektu, czyli Natalia (menadżerka Genzie) oraz Ala (jej "prawa ręka") dostały premie od Friza, odpowiednio 10 i 5 tys. złotych.

Polecam obejrzenie dokumentu. Pokazuje, ile niewidocznej pracy potrzeba do stworzenia "głupiego" odcinka Genzie (czy, co do zasady, podobnych projektów).

To teraz czekamy na… "Twoje 5 Minut 2!".