Maja z Genzie wyznała całą prawdę. Co straciła przez udział w projekcie?

Maja Firek to polska influencerka. Szeroką rozpoznawalność zyskała dzięki udziałowi w internetowym programie "Twoje 5 Minut" realizowanym przez Karola Wiśniewskiego "Friza". Youtuberka dotarła do samego finału i weszła w skład "Genzie" - obecnie jednej z najpopularniejszych grup influencerów w Polsce. Tiktokerka jakiś czas temu odeszła z projektu. Czy uważa, że było warto brać w nim udział?

Na profilach społecznościowych Friza pojawiło się interesujące ogłoszenie. Youtuber zapowiedział trzecią edycję programu "Twoje 5 Minut", w którym do wygrania jest 250 tys. zł. Projekt ma na celu stworzenie nowej ekipy influencerów, którzy zamieszkają razem i wspólnie będą tworzyć content. Z zapowiedzi dowiedzieliśmy się, że influencer szuka osób niekoniecznie family friendly. Dodatkowo zaznaczył, że będzie to zupełnie coś innego od Genzie czy Ekipy Friza.

Maja Firek już jakiś czas temu zrezygnowała z udziału w projekcie Genize. Jako że temat "Twoje 5 Minut" jest obecnie na topie, influencerka postanowiła zdradzić, co straciła przez udział w programie i czy było warto. Zaczęła od włosów. Tiktokerka w jednym z odcinków podjęła wyzwanie polegające na tym, że za określoną sumę pieniędzy może zdecydować się na odważny ruch. Właśnie wtedy zgoliła głowę na łyso.

Następnie wspomniała o pracy w sieciówce w Galerii Myślenickiej, którą musiała rzucić na rzecz programu. Kolejne na liście było pół godny, które przeznaczyła na nagranie filmiku zgłoszeniowego. Na koniec zdradziła, że straciła również odczuwanie cringe'u. Finalnie stwierdziła, że było warto.