Darmowe staże są ZŁE? Nie do końca!

Darmowy staż JAKO SPRZĄTACZKA? Słabo. Ale NIE wszystkie bezpłatne staże SĄ ZŁE

Źródło zdjęć: © Kolaż: Vibez
Oliwier NytkoOliwier Nytko,04.08.2021 14:32

Ostatnio w internecie viralem stało się ogłoszenie o staż jako sprzątaczka na miejscowym basenie. Trzeba powiedzieć kilka rzeczy o stażach (i przy okazji rozprawić się fake newsem!). Czy każdy staż musi być darmowy?

Wyjaśnijmy jedną kwestię na początku. "Darmowy" staż sprzątaczki na basenie w Myślenicach nie był darmowy. Zatrudnienie pochodziło z Urzędu Pracy - więc za pracę każdy dostawałby wynagrodzenie o równowartości zasiłku dla bezrobotnych. Nikt nie będzie sprzątać za darmo, tylko aby zdobyć doświadczenie.

Temat stażów sam w sobie jest dosyć kontrowersyjny. Szczególnie tych darmowych, na których zawwyczaj "wykorzystuje się" młodych ludzi do najgorszych i monotonnych prac. Ale halo, jest to jakaś forma zatrudnienia, która może poszerzyć horyzonty, a nawet zdobyć nowe umiejętności. Więc jak to jest z tymi stażami?

Staż jest okresem doświadczenia zawodowego oferowanego przez organizację na ograniczony okres. Kiedyś ograniczony do absolwentów medycyny, staż jest wykorzystywany w szerokim zakresie praktyk w firmach, organizacjach non-profit i agencjach rządowych. Zazwyczaj są one podejmowane przez studentów i absolwentów chcących zdobyć odpowiednie umiejętności i doświadczenie w danej dziedzinie.

- Wikipedia

Czyli na ludzkie: na stażu nauczycie się czegoś kompletnie za darmo. Możecie przyjść z ulicy - wystarczy, że będziecie mieli zapał i odpowiednią perspektywę. W zamian za naukę, Wy będziecie pracować przez określony czas. Na koniec każdy powinien być zadowolony: stażysta zdobył wiedzę, a pracodawca mógł odrobinę odciążyć innych pracowników przez określony czas. Ponadto, mógł także potencjalnie zdobyć wytrenowane ręce do pracy.

A! Rozwiążmy jedną sprawę. W Polsce często na praktyki mówi się "darmowe staże". Dlaczego właśnie słowo "praktyka" nie będzie pojawiać się często w tym tekście. W teorii praktyki służą zapoznaniu się z firmą, czy też branżą. Realnie, zakres praktyk i stażów nie różni się wieloma rzeczami. Więc szukając darmowego stażu, możecie w wyszukiwarce także wpisać "praktyka". Najczęściej wyjdzie na to samo.

Darmowy staż to sytuacja win-win? W idealnej sytuacji: tak. Ale trzeba pamiętać, że żyjemy w Polsce. Jakie są największe problemy staży? Dla wielu jest to brak zarobków oraz bezsensowność zadań.

Przyjęło się uważać, że ludzie są wykorzystywani na stażach. Że najczęściej robota polega na "przynieś, podaj, pozamiataj" czy na robieniu kawy dla wszystkich. I wiecie co? Tak było i nadal jest w niektórych miejscach. W takiej sytuacji bezpłatny staż to żart. Lepiej już samemu zrobić sobie coś takiego w domu. Wpisu do CV niestety nie będzie, ale nikt nie będzie marnować Waszego czasu. Nie ma sensu pakować się w taki bezpłatny staż, gdyż ani nie nauczycie się niczego, ani nie będziecie mieli potem szansy na zatrudnienie - a tym bardziej nie spędzicie produktywnie kilkudziesięciu godzin.

Właśnie: kto może pozwolić sobie na darmowy staż?

Nie będę owijał w bawełnę: niewiele osób może bez problemu pracować przez miesiąc czy dwa kompletnie za darmo. Jeżeli mieszkasz u rodziców w dużym mieście typu Kraków, Gdańsk, Szczecin czy Warszawa i masz ochotę na zdobycie umiejętności w zawodzie - bezpłatny staż będzie okej. Nic nie zarobisz, pewnie stracisz kilka złotych na dojazdy, ale przy odpowiednim wyborze firmy, dowiesz się masy interesujących i potrzebnych rzeczy.

Jeżeli liczysz na ciekawy wpis do CV oraz możesz poświęcić chwilę ze swojego życia na darmową pracę, to warto to przemyśleć. Tylko trzeba uważać na tzw. januszexy, gdzie stażysta to pracownik, którego można zamęczyć na śmierć, bo jest darmowy!

Mam taką zasadę: jeżeli bezpłatny staż pozwoli na zdobycie wiedzy, po którą normalnie trzeba byłoby się udać na studia czy do szkoły policealnej, to jest to dobry pomysł. Gdy jedynym założeniem stażu jest parzenia kawy… odpuściłbym.

Z kolei wszystkim, którzy sami opłacają mieszkanie w dużym mieście, bo pochodzą ze wsi, nie da się łatwo polecić bezpłatnego stażu. Niestety lodówka sama się nie napełni. Nie jesteśmy w Stanach Zjednoczonych, gdzie młodzi pracownicy muszą wręcz walczyć o darmowe staże.

Nadal, mimo koronawirusa, mamy rynek pracownika. Stąd będąc na miejscu takiej osoby, szukałbym płatnego stażu w większych firmach. Może być trudniej, gdyż najczęściej do płatnego stażu potrzebne są jakieś kompetencje, ale przynajmniej będziecie mieli co włożyć do garnka na koniec miesiąca.

Gdzie można znaleźć DARMOWY staż?

  • TVN (telewizja)

Cytując główną stronę FAQ wewnętrznej strony:

Zgodnie z wewnętrzną polityką Spółki, staże są bezpłatne

Stąd nic nie zarobicie na stażu, ale przynajmniej poznacie pracę ogromnej korporacji od środka. W TVN-ie możecie załapać się na staż w Pionie Informacji TVN w Warszawie. Więcej informacji znajdziecie na stronie kariera.tvn.pl.

Co prawda tutaj nie mamy obecnie staży, a praktyki. Stąd one mogą się wliczyć na studia, jeżeli praktyka jest potrzebna do zaliczenia kierunku. Ale nadal: w tym momencie są dostępne praktyki dziennikarskie w trzech portalach. A coś takiego może być wartościowym przeżyciem, szczególnie w tak dużej korporacji mediowej.

Praktyki i staże znajdziecie pod adresem firma.interia.pl.

Cóż, może bardziej chcielibyście iść w stronę tworzenia grafik? Jedno z większych studiów growych w Polsce przyjmuje praktykantów na stanowisko grafika! Niezależnie, czy studiujecie, czy jesteście samoukami, firma może znaleźć miejsce dla Was. Brzmi ciekawie!

A co z płatnymi stażami?

Tutaj otwierają się szerokie bramy do kariery, gdyż największe firmy oferują płatne staże. Wymagają one najczęściej doświadczenia lub wiedzy (szczególnie poszukiwani są studenci), ale da się dorwać coś ciekawego.

  • IBM (programowanie)

Chcielibyście należeć do jednej z największych firm technologicznych na świecie? IBM w Polsce ma obecnie kilkanaście otwartych stanowisk dla stażystów. Jeżeli lubujecie się w kodowaniu czy innych sprawach związanych z sektorem tech, IBM stoi dla Was otworem!

Wymagania? Najczęściej licencjat. Gdzie? Google ma swoje oddziały w Krakowie i w Warszawie. Oczywiście Google ma swoje oddziały na całym świecie - ale dzisiaj mowa o stricte krajowych wyzwaniach. Na ten moment nie ma żadnych ofert stażowych, ale ustawić sobie powiadomienie o dostępności stanowisk!

Może już dajmy spokój z tymi technologicznymi gigantami. Może coś bardziej przyziemnego?

  • BMW (mechanika/praca z klientem/rzeczoznawstwo)

Może chcielibyście się bardziej pobawić w samochodach? BMW oferuje tylko w tym momencie kilkanaście różnych staży. Chcielibyście zostać specjalistą ds. likwidacji szkód komunikacyjnych? Kurczę, to brzmi nieźle!

Ofert jest wiele i są porozrzucane po całej Polsce. Uczyć się ciekawego fachu i jeszcze zarabiać kasę na tym? Też tak bym chciał.

Co.

Tak! Na staż możecie się udać nawet do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Macie ochotę popracować trochę w rządzie? Szczegółowe informacje znajdziecie na rządowej stronie. I tak, są to odpłatne praktyki. To brzmi za dobrze!

To już taki pomysł na "za rok", gdyż na poniższej stronie znajdziecie multum najróżniejszych ofert stażowych. W tym nieźle płatnych! Podczas obecnej rekrutacji można było dorwać niezły staż w Żabce. Nie, nie w ich milionowym sklepie, a w ich biurze w Poznaniu. Kasa? 3500 zł na miesiąc, więc całkiem, całkiem nieźle!

Czy warto wybrać się na staż?

Jeżeli nie chcecie od razu iść do pracy lub poszukujecie doświadczenia: zdecydowanie tak. Praktyki i staże najczęściej też są nieźle skrojone pod studentów. Znaleźć można masę miejsc pracy na okres wakacyjny lipiec-wrzesień. Ale też łatwiej, co do zasady, połączyć praktyki/staże ze studiami, aniżeli normalną pracę w korpo.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0