Praca na studiach

Czy studenci pracują, bo czują presję? Raczej pustkę w żołądku i w portfelu...

Źródło zdjęć: © Wyborcza, Canva
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,07.02.2022 13:55

"Wyborcza" opublikowała artykuł, w którym czytamy, że studenci nakładają na siebie "presję", aby pracować podczas studiów. Sprostujmy: młodzi pracują, bo interesuje ich pełny żołądek i dach nad głową.

Praca na studiach to temat ponadczasowy. "Wyborcza" postanowiła zabrać głos w tej kwestii i opublikowała artykuł o tytule Coraz więcej studentów pracuje, żeby szybciej się usamodzielnić. "To presja, którą sami sobie nakładamy". Autorka tekstu podaje dane, z których wynika, że w latach 2018-21 aż 80% studentów podejmowało pracę w trakcie semestru lub w czasie wolnym od zajęć i wykładów.

Dla "Wyborczej" wypowiedziało się kilku studentów, którzy podają powody, dla których pracują na studiach. Jedna osoba chciała odciążyć finansowo rodziców, a inna, by uniezależnić się finansowozdobyć doświadczenie zawodowe. Z wypowiedzi młodych wynika, jakoby studenci pracowali nie tylko z powodów ekonomicznych, ale dlatego, że czują presję ze strony społeczeństwa.

Rozmówcy "Wyborczej" twierdzą, że praca podczas studiów zaczyna być koniecznością, ponieważ, cytuję:

  • Nasze pokolenie samo sobie wytwarza presję, aby koniecznie podczas studiów pracować. Wydaje mi się, że podążamy za takim stereotypem karierowicza.
  • Czuje się presję, żeby pracować, zarówno ze strony starszych osób, jak i rówieśników.
Praca na studiach
Praca na studiach (Wyborcza)

Dlaczego studenci pracują? Bo życie w Polsce jest drogie

"Wyborcza" trochę odleciała. Powiedzmy to wprost: żeby kupić sobie chleb i spać w łóżku, a nie pod mostem, trzeba mieć pieniądze. Właśnie dlatego młodzi decydują się na łączenie pracy ze studiami. Koniec. Kropka. Jaki jest sens dorabiać do tego jakąś filozofię o stygmatyzowaniu osób nieaktywnych zawodowo i presji otoczenia?

Studenci nie nakładają sobie sami żadnej presji, aby być aktywnymi zawodowo podczas nauki na uczelni. To drogie życie w Polsce ich do tego zmusza. Jeśli ktoś nie ma majętnych rodziców, którzy zabezpieczą finansową swoją pociechę, przy obecnych cenach dóbr i usług młoda osoba musi pracować (dorabiając lub na pełen etat), aby przeżyć na studiach.

W rezultacie pandemii, drożyzny oraz inflacji koszty utrzymania się w dużym mieście stały się niesamowicie wysokie. Wizyta w sklepie spożywczym przyprawia o palpitacje serca. Ceny biletów komunikacji miejskiej rosną, tak samo jak ceny biletów na pociąg lub na autobus międzymiastowy. Do tego dochodzą kosmicznie wysokie opłaty za pokój, które są ogromnym wydatkiem w studenckim budżecie.

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

Czy wy pracujecie na studiach, bo czujecie presję ze strony rówieśników? Dajcie znać, co o tym uważacie.

Źródło: poznan.wyborcza.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0