Rodzice będą mogli uczyć dzieci jazdy samochodem. Muszą się jednak liczyć ze sporymi kosztami
Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem, dzięki któremu rodzice mogliby zostać instruktorami swoich dzieci. Nauka jazdy pod okiem opiekunów wiązałaby się jednak z kilkoma warunkami i sporymi kosztami.
Oto amerykański sen spełnia się na naszych oczach i to na polskiej ziemi. Ministerstwo Infrastruktury chce, żeby młodzi ludzie mogli uczyć się prowadzić samochód pod okiem rodziców.
W przyszłości najprawdopodobniej, niczym w amerykańskich filmach, będziemy mogli zdawać prawo jazdy razem z rodzicem. Taką możliwość będzie oferował rozszerzony kurs szkolenia.
Rodzice nauczą cię prowadzić samochód
Nie znamy jeszcze wielu szczegółów projektu, pewne jest jednak, że normalne kursy wciąż będą nas, nawet w takim przypadku, obowiązywały. Do rozszerzonej wersji będzie mogła podejść tylko osoba, która już ukończyła kurs w szkole nauki jazdy.
Opiekunowi też stawiane są pewne wymagania. Przede wszystkim sam musi posiadać prawo jazdy od co najmniej 5 lat. Ta przyjemność wiąże się jednak ze sporymi kosztami i to nie tylko czasowymi.
Samochód osoby szkolącej się będzie musiał spełniać też konkretne wymagania. Rodzice będą musieli do niego domontować np. specjalne lusterka, a sam pojazd będzie musiał przejść dodatkowy przegląd. Możliwe, że niektórzy rodzice będą musieli zapisać się dodatkowe szkolenia.
To się w ogóle opłaca?
Dane pokazują jednak, że to bardzo dobry sposób na kształcenie kierowców. Osoby, które uczyły się w ten sposób, mają o 30 proc. większą zdawalność egzaminów i powodują o 60 proc. mniej kolizji.
Nad wszystkim oczywiście będą czuwały ośrodki jazdy. Biorąc jednak pod uwagę te wszystkie aspekty, pewnie niewiele osób ostatecznie zdecyduje się na taki ruch. W końcu i tak trzeba będzie przejść przez normalne egzaminy i testy. Co prawda pewnie po takich dodatkowych godzinach jazdy z opiekunem szanse na zdane prawko rośnie, ale dodatkowe koszty chyba nie są tego warte.
Źródło: businessinsider.com.pl
W temacie społeczeństwo
- Polska staje do walki z kryzysem demograficznym. Czy "Rządowy Tinder" rozwiąże problem?
- Bolt Lokalnie już jest. Możesz zamówić przejazd z osobą płynnie mówiącą po polsku?
- We Wrocławiu pojawi się świąteczny tramwaj. Św. Mikołaj rozda grzecznym upominki
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
Popularne
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Dlaczego myślę, że BAZA wygra milion złotych? Sory FAZA, dobry start to nie wszystko [OPINIA]
- Jaki jest twój festiwalowy perfect match? Edycja: Polska. Idealny prezent na Święta last minute [VIBEZ IN LINE]
- Skrywała upiorny sekret. "To: Witajcie w Derry", recenzja 6. odcinka
- Fani Lorde czekali na jej koncert ponad dobę. Co jeszcze są w stanie zrobić dla artystki? [VIBEZ IN LINE]
- Twój mózg gnije od TikToka. Naukowcy biją na alarm





