Ciuchowe spa dla ubrań z lumpa (i nie tylko), czyli jak tanio odpicować ciuchy
Sprane, dziurawe, za duże i z nieestetycznymi plamami - w pierwszym odruchu pewnie wyrzucilibyście je na śmieci, ale zaraz dowiecie się, dlaczego lepiej tym wszystkim drobnym wadom lepiej zafundować ciuchowe spa
Tak, wiem, zazwyczaj mówimy, że nie warto kupować w lumpeksach ubrań, które są jakoś uszkodzone. Są jednak sytuacje, w których drobne nagięcie tych zasad zamienia Wasz zakup w bardzo dobrą inwestycję. Nawet, jeśli wymaga odrobiny zaangażowania z Waszej strony.
Podobne
- Wypożyczanie ubrań wcale nie jest eko – o pułapkach "obiegu zamkniętego"
- Jak wygląda przyszłość mody z drugiej ręki? Rozmawiamy z Patrycją Ceglińską-Włodarczyk
- Jak czytać metki ubrań? Przewodnik po najważniejszych certyfikatach
- Sellpy, czyli nowy second hand online, to wielkie rozczarowanie. Sukienka z poliestru za 70 zł? Nie, dziękuję
- Kasia Tusk i jej second hand La Rondé. Absurdalne ceny
Poza tym, hej! Przecież nie tylko ubrania z second handów potrzebują czasem domowego spa! Dziura w ulubionej koszulce czy swetrze, sprane spodnie i plamy po pocie to coś, z czym można się z łatwością uporać, a my poradzimy, jak to zrobić.
Co warto naprawić i czemu trzeba to prać
Zacznijmy może jednak od wyjaśnienia sobie co z lumpa warto zabrać do domu, nawet jeśli wymaga drobnych poprawek. Jak możecie się domyślić, będą to rzeczy wykonane z dobrych i drogich materiałów: wełna, jedwab, kaszmir. Jeśli znajdziecie np. wełniany płaszcz w dobrej cenie, którego np. jedyną wadą będzie drobna dziurka czy długość, to nie bójcie się i kupujcie. I tak wyjdzie Wam taniej niż za taki materiał w sklepie.
Podstawowym ciuchowym spa jest po prostu… wypranie i wyprasowanie ubrań z lumpa. Wiem, że to oczywista oczywistość, ale na wszelki wypadek wolałam to zaznaczyć. Płyn do płukania pozbędzie się tego specyficznego zapachu (to efekt dezynfekcji ubrań), a żelazko rozprawi się z jakimiś nieproszonymi drobnoustrojami.
To jak już wstępy mamy za sobą, przejdźmy na wyższy poziom odnawiania ubrań, do spraw poważniejszych.
Cerowanie i łatanie
Robiły to Wasze mamy i babcie, także hasło pewnie znacie. My jednak częściej wolimy wyrzucić coś do kosza niż w ten sposób naprawić. Jeśli spojrzycie na zdjęcia, które przygotowałam dla Was niżej, zrozumiecie, czemu popełnialiśmy błąd.
Haft nie tylko zakryje dziurę w spodniach czy poplamioną koszulę, którą kochacie nad życie i nie możecie się z nią rozstać. Nada też Waszym ubraniom charakteru. Proszę tylko nie pisać, że to jest jakoś bardzo skomplikowane! Te filmiki wszystko pięknie tłumaczą, poza tym nie trzeba od razu wyszywać jakichś skomplikowanych wzorów.
Nie chcesz szyć? W sklepach i pasmanteriach można też kupić gotowe prasowanki. Wystarczy kilka chwil i minimum wysiłku, by nadać ubraniom drugie życie. Serio.
Dobrym sposobem na poradzenie sobie z dziurami na łokciach i kolanach są stare, dobre łaty. Jeśli nie jesteście ich fanami, to możecie też np. z długich spodni zrobić krótkie po prostu obcinając je w podziurawionym miejscu. Rozciągnięty rękaw w swetrze to też żaden problem.
Dajcie mi ten kolor
Czarne spodnie, które się sprały? A może biała koszulka, która trochę zszarzała? Domowe farbowanie jest idealnym rozwiązaniem takich sytuacji. Taki kolorowy płyn lub proszek nie kosztuje za dużo, a do tego jest super prosty w użyciu. Pamiętajcie, że warto szukać tych ekologicznych farb – to zawsze mniejsze obciążenie dla środowiska.
Żółte plamy pod pachami mogą się schować
Pewnie niejedna osoba musiała już zmierzyć się z plamami po dezodorancie pod pachami. Oto produkt, który powinien sobie z nimi poradzić. Możecie im już powiedzieć: „żegnajcie” i spokojnie wrócić do noszenia ulubionej koszulki.
Golarka to Twój najlepszy przyjaciel
Elektryczne golarki mogą zdziałać cuda. Poważnie. Wystarczy kilka minut, by zamienić zmechacony, nieatrakcyjnie wyglądający sweter w piękne i gładkie ubranie. Pro tip na jakieś wyjazdy: można też uzyskać podobny (ale nie tak dobry) efekt używając jednorazowej golarki. Próbowałam, działa, ale wiem, co piszę, gdy dodaję, że elektrycznej nic nie zastąpi. Uwierzcie.
Odpadło? Kup i przyszyj
Popsuty suwak czy brak guzików to nie są argumenty, które przekonałyby mnie za tym, że „no to ubranie, to już muszę wyrzucić do kosza”. Wystarczy szybka wizyta i zakupy w pasmanterii lub u krawcowej, żeby ten drobny defekt naprawić. W ten sposób można też nadać nowe życie np. swoim starym swetrom. Niby to tylko guziki, ale efekt często jest naprawdę zachwycający.
Krawcowa i pralnia
W ogóle krawcowa/krawiec to są bardzo pomocni ludzie, którzy poradzą sobie np. z brakiem kieszonek, za dużym płaszczem czy chęcią wszycia do ulubionej spódnicy podszewki. Wielkie, pęknięte dziury na tyłku też pięknie zaszyją. Wiem, sprawdziłam.
Czasem warto też zanieść jakąś zmęczoną życiem rzecz do pralni. Chociażby jedwab jest takim materiałem, który zdecydowanie rekomendowałabym naprawiać czy odświeżać właśnie w takich miejscach, głównie ze względu na jego delikatność.
To by było na razie na tyle. Nie myślcie jednak, że to koniec naszego lumpeksowego spa! Aktualnie polujemy na jakieś buty, które będziemy odświeżać, by udowodnić Wam, że nie ma się czego bać. Naprawić można naprawdę wszystko i cóż, zazwyczaj też po prostu warto to zrobić. Planeta i Wasz portfel Wam za to podziękują.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku