Poradnik lumpoholiczki - czyli jak kupować, żeby nie zwariować
Zakupy w second handach Was przerażają? Przedstawiamy krótki poradnik dla wszystkich lumpoholików, który - miejmy nadzieję - ułatwi Wam życie.
Zakupy w second handach nie każdemu dobrze się kojarzą. Wiele osób gubi się w nieprzebranych ilościach ciuchów, narzeka, że nic nie może dla siebie znaleźć, a tłok w sklepie w dniu dostawy przyprawia je o zawrót głowy.
Podobne
- Mówimy "nie" sieciówkom, bo mamy rzeczy #zdrugiejszafy
- Charytatywne prezenty na każdą kieszeń, czyli co kupować, żeby pomagać
- Nie wyrzucaj jedzenia po świętach. Jak planować, żeby nie marnować?
- Jak kupować na wyprzedaży i być eko? To możliwe
- Najlepsze przebrania na Halloween 2021. Stań się graczem ze "Squid Game" lub… T-Rexem!
Na szczęście zakupy można sobie ułatwić!
- Pamiętaj: nie od razu sweter z kaszmiru za pięć złoty zdobyto
Przede wszystkim musicie mieć czas. Można powiedzieć, że zakupy w lumpach to taki slow shopping. Nie można tam wejść na dziesięć minut i wyjść z workiem łupów. Potrzebujecie czasu i energii, żeby znaleźć coś wartościowego, a przy tym się nie zniechęcić.
- Podstawowy zestaw lumpoholiczki
Warto znać swoje wymiary. Wtedy łatwiej sprawdzić, czy dana rzecz będzie nam pasowała. Dobrze mieć też przy sobie skarpetki, gdyby okazało się, że znaleźliśmy idealne buty. Pomyślcie też o tym, w czym wybieracie się na zakupy.
Najlepszym rozwiązaniem są obcisłe ubrania, które sprawią, że będziecie mogli przymierzać rzeczy nawet jeśli okaże się, że nie ma przymierzalni.
- Metki i dłonie to sprzymierzeńcy
Zwracajcie uwagę na to, co kupujecie. Wełna, kaszmir i jedwab to trzy najbardziej upragnione materiały, których szukamy w lumpeksach. Im częściej będziecie kupowali, tym łatwiej będzie Wam odróżnić je od innych materiałów poprzez dotyk.
Oczywiście jeśli są metki, to je też sprawdzajcie. Starajcie się natomiast nie kupować rzeczy z poliestru i innych sztucznych tworzyw, bo nie są ani trwałe, ani dobre dla zdrowia.
- Cierpliwość i uważność kluczem do sukcesu
Jak znaleźć coś w second handzie? Przeglądając rzecz po rzeczy. Poważnie. To jedyny dobry sposób, by trafić na coś wartościowego. Pamiętajcie też, żeby oglądać wszystko dokładnie. Plamki, dziurki, przebarwienia to drobne pułapki, które czekają na Was podczas zakupów.
- Na spontanie czy z listą?
To zależy od Was. Plotka głosi, że jeśli bardzo chce się coś znaleźć, to zazwyczaj rzecz magicznie znika z półek. Z drugiej strony dzięki liście na pewno nie kupicie niczego, czego nie potrzebujecie.
Z kolei spontaniczne wypady mają tę zaletę, że mogą nas przyjemnie zaskoczyć i poprawić nastrój. W końcu satysfakcja z przypadkowo znalezionego swetra z kaszmiru za 5 zł jest niewypowiedziana!
- Nie potrzebuję? Nie kupuję!
Najważniejsza z zasad. W zrównoważonych zakupach nie chodzi o to, by brać byle co albo zasypywać swoją szafę ubraniami, w których i tak nie będziecie chodzili. To, że coś jest tanie, nie oznacza, że tego potrzebujemy. Odpadają też te rzeczy, które "może się przydadzą". Zazwyczaj się nie przydają. Poza tym może akurat ta rzecz wpadnie w oko komuś innemu?
- Kup i zarób
Na zakupach w lumpach można też zarobić. Pomyślcie o sprzedawaniu co lepszych łupów. W końcu czas, jaki poświęcicie na ich wyszukiwanie, też nie jest bezwartościowy.
To co ostatnio udało się Wam upolować? Pochwalcie się!
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Czy Frizowi grozi coś za mroźne wyzwanie? Prawnik odpowiada
- Crawly zakpił z zakazu. Nowe nagranie z popularnego miasta
- Krzysztof Ibisz ustępuje Julii Żugaj. Bardzo odpowiedzialna rola
- Fortnite jako zjawisko kulturowe. Jak jedna gra zmieniła oblicze popkultury?