Chiny zakazały "Spider-Mana: Bez drogi do domu". Powód? Statua Wolności
Premiera filmu "Spider-Man: Bez drogi do domu" odbyła się pod koniec zeszłego roku. Blockbustera wciąż nie oglądała publiczność z Chin... i raczej już nie obejrzy. Sony nie zgodziło się wypuścić na tamtejszy rynek dzieła okrojonego o sceny, które komunistyczni cenzorzy uznali za zbyt amerykańskie.
Ostatnia odsłona przygód człowieka-pająka rozbiła bank. Spider Man: Bez drogi do domu zarobił na świecie blisko 1,9 mld dolarów przy budżecie ok. 200 mln dolarów. Jeśli jeszcze nie oglądaliście nowych przygód Petera Parkera, szybko nadróbcie zaległości. Dzięki temu będziecie lepiej ogarniać, co się dzieje podczas seansu majowego hitu Marvela pt. Doktor Strange w multiwersum obłędu.
Podobne
- "Czarna Pantera 2". Recenzenci: "Wybitny", ale "gorszy niż jedynka"
- "Ant-Man i Osa: Kwantomania" z kolejnym zwiastunem. Tak wygląda MODOK
- "Deadpool 3" będzie tylko dla dorosłych. I znalazł już swoją "wielką złą"
- "Deadpool & Wolverine". Pierwszy trailer z masą easter eggów
- Disney+ za 6,99 zł/miesiąc. Pośpieszcie się, bo warto!
Sony wie, jak przyciągnąć tłumy do kin? I tak, i nie. Nowy Spider-Man nie zawładnął chińskim rynkiem, ale studio nie miało na to praktycznie żadnego wpływu. Premiera blockbustera w ogóle nie odbyła się w Państwie Środka. Dlaczego? Kulisy tej decyzji biznesowej przybliżają dziennikarze serwisu Puck.
Spider-Man. Bez drogi do domu - zwiastun
Spider-Man nie odwiedzi Chin
Chińscy cenzorzy postawili warunek dystrybutorom z Sony Pictures Releasing. Filmowcy mieli usunąć z blockbustera symbol Nowego Jorku, Statuę Wolności. Pomnik odgrywa znaczącą rolę w finałowej bitwie, która rozgrywa się na nowojorskiej Liberty Island.
Sony nie zgodziło na spełnienie tego żądania. Wówczas cenzorzy wrócili z kolejną propozycją, aby ograniczyć rolę pomnika. Studio miałoby wyciąć z filmu sceny podkreślające amerykański patriotyzm. Chodziło np. o przyciemnienie oświetlenia w finałowej bitwie i usunięcie ujęć z Tomem Hollandem stojącym na koronie Statuy Wolności. Sony odmówiło przystania na tę propozycję, dlatego film nie trafił do chińskich kin.
Chiny cenzurują zachodnie produkcje
To nie pierwszy raz, kiedy Chiny nie dopuszczają do emisji zachodnich produkcji. Komunistyczni cenzorzy zmusili Warner Bros do usunięcia z trzeciej części Fantastycznych zwierząt wątku o gejowskim romansie. Chiny zmieniły zakończenie Fight Clubu, tak aby głównego bohatera spotkała sprawiedliwość. Z kolei z serialu Przyjaciele zniknął wątek wyoutowanej lesbijki (byłej żony Rossa). Jakie produkcje mogą być następne?
Źródło: puck.news
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Koniec z wagarami? MEN chce walczyć z niską frekwencją
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos