Amerykańscy naukowcy zamienili chomiki w krwiożercze BESTIE
Ta historia jest gotowym scenariuszem na animal horror. Amerykańscy naukowcy z Northwestern University chcieli sprawić, by chomiki syryjskie stały się bardziej towarzyskie. Niestety, eksperyment wyzwolił mordercze instynkty w uroczych zwierzątkach.
Apel do czytelników. Jeśli jesteście właścicielami chomika, upewnijcie się, że niniejszy artykuł czytacie z dala od waszego puchatego przyjaciela - niech żyje w błogiej nieświadomości, co stało się z jego znajomymi ze Stanów Zjednoczonych. Bohaterami tej historii są chomiki syryjskie, które w hipotezie zaproponowanej przez amerykańskich naukowców miały być słodsze. W praktyce coś bardzo nie wyszło.
Podobne
- Przełom w życiu kota Pandka. Na tę informację wszyscy czekali
- Czy 100 ludzi pokona goryla? Absurdalne pytanie rozpala internet
- Uczelnie kontra sztuczna inteligencja. Powrót do odręcznego pisania
- Tiktoker wyhodował armię żab. Milion płazów zagraża okolicznym mieszkańcom
- Amerykańscy turyści liżą psychodeliczne ropuchy. Zachęcili ich celebryci
Amerykańscy naukowcy chcieli usunąć zwierzątkom receptor Avprr1a. Czytelnikom, którzy lekcje biologii mieli dawno temu, wyjaśniamy, że receptor Avprr1a odpowiada za hormon zwany wazopresyną. To dzięki niemu chomiki syryjskie są przyjacielskie i towarzyskie. Eksperyment miał sprawić, że zwierzątka staną się milsze, słodsze i będą żyły we współpracy z innymi osobnikami swojego gatunku.
Stany Zjednoczone - naukowcy zamienili chomiki syryjskie w potwory
- Rezultaty nas zaskoczyły - powiedział prof. H. Elliot Albers, naukowiec nadzorujący badanie. - Spodziewaliśmy się, że usunięcie wazopresyny zredukuje agresję. Stało się jednak coś przeciwnego.
Jaki był efekt zabawy z genetyką? Chomiki stały się niezwykle agresywne wobec osobników tej samej płci. Zwierzątka urządziły sobie krwawą łaźnię - goniły się po klatkach, rzucały się na siebie, przygniatały i zagryzały.
Badacze eksperymentowali z chomikami syryjskimi, ponieważ pod względem społecznym są one podobnie zorganizowane jak ludzie.
Co amerykańscy naukowcy mają na swoje usprawiedliwienie?
Prof. Albers powiedział, że "receptor Avprr1a może zakłócać agresywne działania wazopresyny", ale badacze nie rozumieją, dlaczego tak się dzieje.
Nie wiadomo, czy amerykańscy naukowcy są przerażeni wynikiem nieudanego eksperymentu - mamy nadzieję, że tak i teraz obgryzają paznokcie ze strachu przed zemstą ze strony chomików.
Źródła: wiadomosci.dziennik.pl/metro.co.uk
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Taylor Swift wydała POPrawny album. Dlaczego nie wrócę do "The Life of a Showgirl"? [RECENZJA]
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Taylor Swift zdissowała Charli XCX. Nazwała ją warczącą chihuahuą
- Dawid Podsiadło zagra sekretny koncert dla wybrańców. Trzeba było zbierać tipy...
- Fotograf oskarżył Jeleniewską o kradzież zdjęcia. "To jest po prostu patologia"