Naomi Brannan & Gary Stokes / OceansAsia

1,5 MILIARDA maseczek w oceanach. Tak pandemia niszczy środowisko

Źródło zdjęć: © Naomi Brannan & Gary Stokes / Instagram.com
Anna RusakAnna Rusak,28.12.2020 19:43

Koronawirus dotyka nie tylko ludzi. Organizacja OceansAsia opublikowała właśnie raport dotyczący zanieczyszczenia wód maseczkami. Niestety, dane nie są optymistyczne.

2020 rok zdecydowanie zdominowała pandemia. Jednak COVID-19 wpłynął negatywnie nie tylko na nas, ale też na środowisko. Kojarzycie te piękne obrazki z początków izolacji, gdy oglądaliśmy zwierzęta, które nagle poczuły, że nie ma ludzi, więc mogą wrócić na tereny zabrane im przez człowieka? Cóż, teraz sprawa ma się trochę inaczej.

Organizacja OceansAsia, która ma swoją siedzibę w Hongkongu, opublikowała raport pokazujący wpływ koronawirusa na zanieczyszczenie wód tworzywami sztucznymi. Jak możecie się domyślić, wnioski nie są optymistyczne.

Dane pokazują, że oceany zostały zalane przez około 1,56 miliardów masek, które codziennie nosimy na twarzach, by ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa. Jak twórcy raportu doszli do tych danych? Oszacowali, ile masek wyprodukowano globalnie w 2020 roku (52 miliardy) oraz przełożyli to na wagę pojedynczej maski, dodając trzyprocentowy współczynnik strat.

Masks On The Beach

Naukowcy przyznają, że trudno jest określić dokładną liczbę masek, które zostały wyprodukowane na całym świecie, ale te szacunkowe dane są dość przerażające. Niestety, kolejna zła wiadomość jest taka, że maski będą się rozkładać mniej więcej 450 lat, zamieniając się przy okazji w mikroplastik, o którego negatywnym wpływie pisaliśmy chociażby tutaj.

Warto dodać, że badania nie powstały z dnia na dzień, a trwają od lutego. Wtedy to właśnie zespół pojechał na jedną z plaż. Tam, zaledwie szczęść tygodni po tym, jak noszenie masek w Hongkongu stało się obowiązkiem, znaleziono 70 masek na 100-metrowym odcinku plaży. Regularnie badano pobliskie plaże, a pod koniec listopada dwóch wolontariuszy na jednej z nich zebrało 54 maski w ciągu godziny.

trwa ładowanie posta...

Oczywiście to tylko niewielki wycinek z ton plastiku, które co roku trafiają do oceanów. Jednak ich ilość w tym roku na pewno będzie większa nie tylko przez jednorazowe maseczki, ale też chociażby ze względu na zamknięcie restauracji – w końcu spowodowało to wzrost zamówień na wynos, które często wiążą się z pakowaniem jedzenia w plastik.

Zanieczyszczenie tworzywami sztucznymi zabija każdego roku około 100 000 ssaków i żółwi morskich, ponad milion ptaków morskich i jeszcze większą liczbę ryb, bezkręgowców i innych zwierząt. Ma to również negatywny wpływ na rybołówstwo i przemysł turystyczny, a gospodarkę światową kosztuje około 13 miliardów dolarów rocznie.

Raport nie miał nikogo zniechęcić do noszenia maseczek. To wciąż jedna z najlepszych form zabezpieczenia się przed zakażeniem. Warto jednak pomyśleć o zakupie wielorazowych maseczek, które z pewnością będą miały zdecydowanie lepszy wpływ na środowisko. Pamiętajcie też, żeby obcinać sznurki przy maseczkach – dzięki temu zwierzęta wodne nie będą się w nie wplątywały.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 0