Mikroplastik w penisach. Niepokojące skutki dla mężczyzn
Po raz pierwszy wykryto mikroplastiki w penisach, co zrodziło pytania o ich potencjalną rolę w zaburzeniach erekcji. Czy da się uniknąć dostawania się drobinek do naszych organizmów?
Mikroplastik i nanoplastik powstaje na skutek powolnej degeneracji tworzyw sztucznych. Drobinki uwalniają się z plastikowych butelek, opakowań, foliówek czy poliestrowej odzieży. Są na tyle małe, że przenikają do ciał wszystkich organizmów żywych, także ludzi. Naukowcy z Uniwersytetu w Miami 19 czerwca opublikowali dane o odkryciu cząstek plastiku w ludzkich penisach.
Naukowcy odkryli mikroplastik w tkance penisów
W badaniu oceniono tkankę pobraną od pięciu mężczyzn, którzy przeszli operację związaną z zaburzeniami erekcji. Mikroplastiki znaleziono aż w czterech przypadkach. Najbardziej rozpowszechnione były PET (z którego powstają plastikowe butelki) oraz polipropylen. Oba te materiały są stosowane w opakowaniach żywności oraz innych przedmiotach codziennego użytku.
Dr Ranjith Ramasamy, który prowadził badanie na Uniwersytecie w Miami, powiedział: "Penis jest naczyniowym, gąbczastym narządem, więc jest zdecydowanie podatny na uszkodzenia. Podczas erekcji jedna piąta objętości krwi w całym ciele jest pompowana do penisa". W narządzie mogą się wiec gromadzić drobinki, które unoszą się we krwi.
Czy mikroplastik powoduje zaburzenia erekcji?
Naukowiec dodał: "Wiemy, że zaburzenia erekcji są wieloczynnikowe. Do erekcji potrzebne są dobre hormony, nerwy, dopływ krwi i dobra tkanka mięśni gładkich. Odkryliśmy, że mikroplastiki były obecne w mięśniach gładkich penisa. Wiemy tylko, że nie powinno ich tam być i podejrzewamy, że może to prowadzić do dysfunkcji mięśni gładkich".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czarek Czaruje o walce z SZALONYM REPORTEREM, SEQUENTO, CLOUTMMA, ILUZJI i BIZNESIE
Dr Ramasamy podkreślił, że pilnie potrzebne są dalsze badania w celu doprecyzowania potencjalnej roli mikrodrobin plastiku w zaburzeniach erekcji i niepłodności mężczyzn. Liczba plemników u mężczyzn spada od dziesięcioleci, a 40 proc. przypadków niskiej liczby plemników pozostaje niewyjaśnionych, chociaż wiele badań wskazuje na zanieczyszczenie chemiczne. Ostatnie badania na myszach wykazały, że mikrodrobiny plastiku zmniejszają liczbę plemników i powodują zaburzenia hormonalne.
Pisaliśmy niedawno o sposobach na minimalizację naszej ekspozycji na mikroplastik. Od naszych wyborów w zakresie jedzenia i napojów częściowo zależy, jak dużo mikro- i nanoplastików przyjmujemy. Jednak nie jesteśmy w stanie uciec od tych drobinek, które są już w powietrzu, którym oddychamy, we wszystkich zbiornikach wodnych i w glebie, na której rośnie to, co jemy i to co jedzą zwierzęta, które zjadamy. Jedyny sposób na opanowanie tej sytuacji to odgórne ograniczenia w ilości produkowanego plastiku.
Źródło: theguardian.com
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Czy Frizowi grozi coś za mroźne wyzwanie? Prawnik odpowiada
- Crawly zakpił z zakazu. Nowe nagranie z popularnego miasta
- Krzysztof Ibisz ustępuje Julii Żugaj. Bardzo odpowiedzialna rola
- Dawid Podsiadło robi karierę za granicą? "Pierwsze kroki na scenie"