Zgłoszą Lizę do prokuratury. Czy odwrócony rasizm istnieje?
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował, że zgłosi do prokuratury Lizę. Chodzi o bluzgi na gali Fame MMA.
7 grudnia Konrad Dulkowski i Rafał Gaweł z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformowali, że zgłoszą do prokuratury streamerkę Lizę Anorue. Zaznaczyli, że dostali ogromną liczbę ponagleń i zgłoszeń w tej sprawie. Czarnoskóra Liza na gali Fame MMA nazwała inną streamerkę, Natalię Korgol, "białą pi**dą".
Podobne
- Najjjka zgłoszona do prokuratury. W tle zachowanie Brauna
- "Słucham rapu, więc nie jestem rasistą". Logika użytkownika X poraża
- Podsumowali antyukraińską propagandę. Czerwona kartka dla Brauna
- Katoinfluencerka na ławie oskarżonych. Co wiemy o procesie Najjjki?
- Partia Razem składa wniosek do prokuratury. Chodzi o rasistowski spot PiS
OMZRiK zgłosi Lizę do prokuratury za słowa na Fame MMA
Gaweł zaznaczył, że z zachowania obu kobiet i reakcji innych ludzi obecnych na scenie można wnioskować, że cała sytuacja, łącznie z użyciem tego konkretnego zwrotu, była wyreżyserowana. Zaznaczył, że w takim przypadku, karnie mogą odpowiadać również osoby, które były autorami tego scenariusza i zadecydowały o wprowadzenie go w życie.
Obaj przedstawiciele Ośrodka dużo mówili o szkodliwości społecznej "patogal" i "freakfightów". Podkreślali, że do tych agresywnych i wulgarnych treści dostęp mają także dzieci. Z nazwiska wymienili Wardęgę, Staśko i Kapelę, którzy ich zdaniem nie powinni legitymizować tych wydarzeń.
Dulkowski i Gaweł przypomnieli również, że Liza przeprosiła za swoje słowa zarówno na samej gali, jak i w oświadczaniu po niej. Zostawiają sądowi rozstrzygnięcie stopnia szkodliwości czynu influencerki z Ukrainy. Podkreślali, że "reagują na krzywdę wszystkich ludzi".
Czym jest odwrócony rasizm?
Opis postu na X, w którym pojawił się live Gawła i Dulkowskiego zawiera określenie "odwrócony rasizm". Jest ono kalką językową ze Stanów Zjednoczonych, gdzie powstało na użytek skrajnej prawicy. Przede wszystkim do zwalczania działań afirmacyjnych, czyli wyrównywanie szans między białymi obywatelami Stanów a osobami o innym pochodzeniu etnicznym, przede wszystkim czarnoskórymi.
Kanadyjski pisarz Tim Wise dobrze wyjaśnił, dlaczego nie można mówić o rasizmie wobec białych osób w społeczeństwach przez nie zdominowanych. Jego wypowiedź ma kontekst kanadyjski, ale jej wydźwięk jest uniwersalny.
Wise napisał w 2002 r.: "Kiedy grupa ludzi ma niewielką lub żadną władzę nad tobą instytucjonalnie, nie mogą definiować warunków twojego istnienia, nie mogą ograniczać twoich możliwości, to nie musisz się zbytnio martwić o użycie obelgi do opisania ciebie, ponieważ najprawdopodobniej obelga jest tak daleką krzywdą, jak to tylko możliwe".
Kontynuował: "Postrzeganie przez białych jest tym, co finalnie liczy się w społeczeństwie zdominowanym przez białych. Jeśli biali mówią, że inni są dzikusami (czy to "szlachetnymi", czy złośliwymi), to na Boga, będą postrzegani jako dzikusy. Jeśli [inni] powiedzą, że biali są sprzedawcami Amway jedzącymi majonez, to kto, do cholery, będzie się tym przejmował? Jeśli już, biali po prostu zamienią to w okazję marketingową. Kiedy masz władzę, możesz pozwolić sobie na autoironię".
Popularne
- Janusz Kowalski wyrzucony z TVP Info. "To draństwo!"
- Kaja Godek świętuje. Wszystko dzięki decyzji sądu
- Ostry wpis księdza o Kościele. Sprawę skomentował Krzysztof Bosak
- "Sorry za te powodzie". Nadia Długosz pod falą krytyki
- Polska walczy z powodziami. Barbara Nowak jedynie z Donaldem Tuskiem
- Ceny w Zakopanem całkiem odleciały. Na jedną kawę wydał majątek
- "Ta maszyna pozywa faszystów". The White Stripes kontra Donald Trump
- Król horroru broni Taylor Swift. Padły mocne słowa
- Polka odwiedziła Egipt. Teraz ostrzega przed znaną atrakcją