Crawly jest żołnierzem wojny hybrydowej? Influencer został pozwany

Nieśmieszne pranki, utrudnianie pracy osobom zatrudnionym w warszawskich galeriach handlowych, współpraca z Oliverem Tree czy IShowSpeedem. Działania Crawly'ego na TikToku wzbudzają wiele emocji. Fani zielonego gnoma zachwycają się jego kreatywnością, przeciwnicy podkreślają głupotę jego zachowań. Sprawą pozornie niegroźnego influencera zainteresował się także Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Działania Crawly'ego, znanego też jako irytujący zielony gnom, aluminiowy rycerz, kot lub karton, irytują nie tylko warszawiaków i pracowników galerii handlowych. Działania 23-letniego obywatela Ukrainy Vladislava Oliynichenko od dłuższego czasu wzbudzały zainteresowanie Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Działacze organizacji postanowili zgłosić akcje organizowane przez Crawly'ego do prokuratury. O co poszło?

We wpisie opublikowanym na portalu X Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych napisał: "Informujemy, że Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych przesłał dzisiaj do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez białoruskiego patostreamera o pseudonimie Crawly, który publicznie przy użyciu środków komunikacji masowej znieważa Polaków z powodu ich narodowości. Mężczyzna, który używa języka rosyjskiego i przyznaje się do białoruskiego pochodzenia od dłuższego czasu zakłóca spokój publiczny w polskich miastach. Atakuje personel sklepów, niszczy cudzą własność, znieważa przypadkowe osoby i wszystko to filmuje, by potem sprzedać to na portalu TikTok. Ten patostreamer jest wręcz promowany przez chiński portal TikTok, który pozwala mu zarabiać na łamaniu w Polsce prawa. I pokazuje takie patologiczne nagranie polskim dzieciom i młodzieży".

Działacze organizacji dodają: "Nasza środek ujawnił, że kilka dni temu podczas publicznej i ogólnie dostępnej transmisji internetowej patostremer używając języka rosyjskiego zaczął znieważać Polaków i naród polski. W ten sposób dopuścił się czynu z artykułu 257 kodeksu karnego. Jest przestępstwo zagrożony karą do trzech lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Patostreamer mówi w nagraniu, że Polacy są 'j*banymi rogaczami' a on sam wolałby mieszkać w kraju rosyjskojęzycznym, a najlepiej w Moskwie. Jednak jest zmuszony działać w Polsce".

Zdaniem przedstawicieli Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zachowania Crawly'ego wpisują się w strategię prowadzenia wojny hybrydowej. Strateg wojenny Aleksander Dugin, pracownik reżimu putinowskiego, opracował metodę, która składa się z "prowadzenia różnego rodzaju działań na terenie krajów Europy zachodniej w tym Polski, których celem jest doprowadzenie do niepokojów społecznych, zaburzenia funkcjonowania państwa i społeczeństwa na każdym poziomie. Jedną z takich metod stosowanych przez białoruskich i rosyjskich prowokatorów jest zakłócanie spokoju w urzędach, w sklepach, w miejscach publicznych, a następnie nagrywanie tego i transmitowanie przy pomocy mediów społecznościowych oraz zbieranie w ten sposób pieniędzy na kolejne tego typu działania".