"Zdrowe, ciche i bezemisyjne". Paryż będzie miastem dla pieszych

Paryż był do niedawna jednym z najbardziej zakorkowanych miast na świecie. Jak podała w 2017 r. agencja Reuters, średnia prędkość poruszania się autem w mieście wynosiła 15 km/h, a poziom zanieczyszczenia utrzymywał się na permanentnie wysokim poziomie.

Władze Paryża od 2017 r. systematycznie walczą z korkującymi miasto autami. Od października 2018 r. w pierwszą niedzielę każdego miesiąca cztery centralne dzielnice stolicy są zamknięte dla ruchu samochodowego. Strefa "Paris Respire" (Paryż Oddycha) obowiązuje w 1, 2, 3 i 4 dzielnicy Paryża, umożliwiając pieszym pełne korzystanie z centrum.

Dodatkowo około 100 ulic w kilku dzielnicach jest zamknięte dla aut na stałe. To na przykład rejon Des Halles, gdzie znajduje się muzeum sztuki współczesnej Centre Pompidou, okolice katedry Notre-Dame czy Plac Republiki i Plac Bastylii.

David Belliard, zastępca burmistrza ds. przestrzeni publicznej i mobilności, zapowiedział, że miasto zainwestuje 300 mln euro, aby do 2030 r. przekształcić obszar wielkości ponad 100 ha w stolicy w strefy przeznaczone wyłącznie dla pieszych.

Belliard zapowiedział 17 listopada na X koniec ścieżek rowerowych na chodnikach i przeniesienie ich na jezdnię. Dla samochodów zostanie zamknięte 12 km bocznych uliczek wokół paryskich bulwarów i alei, które do tej pory były parkingami pod gołym niebem.

Na najbardziej ruchliwych przejściach dla pieszych zostanie wydłużony czas zielonego światła dla przechodzących przez ulicę. Jako punkt odniesienia zostanie przyjęta prędkość poruszania się osób starszych. W paryskim ratuszu ma również wkrótce odbyć się głosowanie nad podniesieniem opłat za parkowanie dla osób poruszających się SUV-ami.

Źródło: telegraph.co.uk, parisjetaime.com