Zabronią wjazdu samochodów do centrum miasta. Już od 2024 r.

Mediolan jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast we Włoszech. W mieście zamieszkiwanym przez 1,4 mln osób (3,26 mln wliczając cały obszar metropolitalny) normy szkodliwych pyłów w powietrzu są przekroczone czterokrotnie.

Burmistrz Giuseppe Sala rozwiązanie problemu widzi w minimalizowaniu ruchu drogowego, łącznie z zamknięciem centrum miasta dla samochodów. W celu egzekwowania zakazu wzdłuż Corso Venezia miałyby zostać zainstalowane kamery rejestrujące ruch i uniemożliwiające wjazd prywatnym samochodom.

Z zakazu zwolnieni będą mieszkańcy posiadający garaż, dojeżdżający na parking, taksówki oraz transport publiczny. Nie jest jeszcze ustalona kwota mandatu, który miałby grozić za złamanie zakazu. Sala będzie dążył do wprowadzenia nowych przepisów już w 2024 r.

Dzięki temu niektóre z najbardziej ruchliwych obszarów Mediolanu stałyby się bardziej przyjazne dla pieszych. Również elegancki Fashion Quadrilatero, gdzie znajduje się wiele ekskluzywnych butików, z których słynie stolica włoskiej mody.

Mediolan nie jest pierwszym europejskim miastem, które rozważa wprowadzenie zakazu wjazdu samochodów. Na początku października Sztokholm ogłosił plany zablokowania wjazdu do centrum miasta samochodom z silnikami benzynowymi i diesla. Nowe przepisy wejdą w życie 31 grudnia 2024 r.

Również Paryż ma plany wyeliminowania prywatnych pojazdów ze swojego historycznego centrum do początku 2024 r. przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich.

Źródło: euronews.com