lekcja zakładania prezerwatywy

"Wszystko można obejść". Katecheci zajmą się edukacją seksualną?

Źródło zdjęć: © @canva
Marta Grzeszczuk,
03.11.2024 21:06

Ministerstwo Edukacji Narodowej proponuje, żeby katecheci i katechetki zdobywali uprawnienia do uczenia edukacji zdrowotnej, w tym seksualnej. Czy to dobry pomysł?

Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) wprowadza zmiany w organizacji zajęć religii. Już od tego roku istnieje formalna możliwość łączenia klas w ramach tego przedmiotu, tak, żeby nie prowadzić lekcji dla w większości pustej klasy. Od przyszłego roku szkolnego liczba godzin religii zostanie ograniczona do jednej tygodniowo. Katecheci protestują, bojąc się utraty dochodu.

Katecheci mają się zająć edukacją seksualną?

O tym, że liczba uczniów uczęszczających na lekcje religii w szkole systematycznie się zmniejsza, pisaliśmy już wielokrotnie. Katecheci piszą petycje i organizują pikiety przeciwko zmniejszeniu liczby lekcji religii. Ministra Barbara Nowacka na początku września poinformowała, że przygotuje dla nich ofertę przekwalifikowania się, tak aby mogli prowadzić zajęcia z edukacji obywatelskiej lub edukacji zdrowotnej. To dwa nowe przedmioty, jakie MEN planuje wprowadzić od września 2025 r.

trwa ładowanie posta...

W ramach edukacji zdrowotnej prowadzone będą zajęcia z edukacji seksualnej. 28 października "Newsweek" ujawnił, że podczas tych lekcji uczniowie i uczennice szkół podstawowych dowiedzą się co to jest popęd seksualny, jakie jest jego źródło, a także rozmawiać o tym, co oznacza dojrzewanie płciowe i jak się do tych zmian przygotować. W starszych klasach przekazywana będzie wiedza na temat metod antykoncepcji, w tym instruktaż prawidłowego zakładania prezerwatywy. Te założenia programowe również zbulwersowały katechetów i katechetki.

Kto powinien nauczyć jak używać prezerwatyw?

Katowicka "Wyborcza" dotarła do rozmów na facebookowej grupie sympatyków Stowarzyszenia Katechetów Świeckich. Pojawiają się tam pomysły, które mogą zablokować dzieciom i młodzieży dostęp do współczesnej i neutralnej światopoglądowo wiedzy. Jeden z katechetów napisał: "A może tak zróbmy uprawnienia do nauczania tego przedmiotu, a na lekcjach uczmy chrześcijańskiej edukacji zdrowotnej i seksualnej?". Na komentarze, że program zajęć będzie ustalony, padały stwierdzenia "wszystko można obejść".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

HEJT W INTERNECIE: VIBEZ x SEXEDPL

Nie tylko katecheci są niechętni przekazywaniu wiedzy na temat używania prezerwatyw. Takie głosy pojawiają się również ze strony nauczycieli innych przedmiotów, nawet biologii. Rozwiązaniem, które pojawia się w odpowiedzi jest prowadzenie tych zajęć przez wyszkolonych edukatorów i edukatorki seksualne, których nie będzie "krępowało" przekazywało rzetelnej wiedzy na ten temat.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 2
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0