Kręcą kebaby zamiast się uczyć. Nauczyciele mają dość tej zabawy

TikTok, w przeszłości działający pod nazwą Music.ly, to platforma społecznościowa, która w krótkim czasie zdobyła ogromną popularność na całym świecie. Aplikacja umożliwia użytkownikom tworzenie, udostępnianie i przeglądanie filmików.

Na portalu często pojawiają się nowe trendy i challenge. Z reguły to one zdobywają viralowe wyświetlenia. Zdarza się jednak, że filmiki, które wywołują skrajne emocje takie jak szok, oburzenie czy radość, osiągają równie wysokie wyniki. W aplikacji pojawiają się kontrowersyjne nagrania, na których uczniowie szkół podstawowych bawią się w robienie kebaba.

Rok szkolny trwa w najlepsze. Większość uczniów zdążyła już się wdrożyć w kolejny semestr nauki. Niestety nie wszyscy pochodzą poważnie do tematu edukacji. W internecie pojawił się nowy trend, który stał się zmorą nauczycieli. Dzieci, zamiast skupić się na zdobywaniu wiedzy, wymyśliły zabawę. Na TikToku publikują filmiki przedstawiające ich budki z kebabami. Podczas zajęć tworzą makiety lokalu sprzedającego fast foody. Najczęściej znajduje się w nich pełne wyposażenie takie jak stoły, krzesła, a nawet klienci czy kucharze. Wszystko oczywiście jest zrobione z papieru.

Na TikToku pojawiło się nagranie, które zdobyło szczególną uwagę internautów. Filmik poszedł w szalony viral i obecnie zdobył już blisko 60 tys. polubień i prawie 300 tys. wyświetleń. Autorka wideo podpisała je słowami: "Ola, wyślij mi, co robiliście na lekcjach. Ja na lekcjach:". Ponadto w komentarzach pojawiła się masa głosów innych dzieciaków, którzy nie kryją, że są zachwyceni trendem: "robię to jutro na biologii", "ja ostatnio z przyjaciółką robiłam na lekcji gofry", "to ja na lekcjach religii", "tak, wiem, że miałam się uczyć, ale zróbmy to", "zrobimy na religii".

Źródło: Gazeta.pl