"Wagina polska" w sądzie. Rozpoczął się proces Marcelo Zammenhoffa
W łódzkim sądzie rozpoczął się 27 kwietnia proces Marcelo Zammenhoffa. Artysta na wystawie fotografii w 2021 r. zestawił zdjęcia nagich narządów rodnych kobiet wizerunkami m.in. Jana Pawła II, Maryi, Tuska i braci Kaczyńskich.
18 czerwca 2021 r. na wystawie Piotra Wygachiewicza w łódzkiej Galerii Off zjawiła się policja. Funkcjonariusze zarekwirowali kilkanaście prac, głównie z fotograficznej serii "Wagina polska". Zostały zabezpieczone jako dowody w śledztwie przeciwko artyście. W styczniu 2023 r. pisaliśmy o zakończeniu śledztwa w tej sprawie.
Podobne
- Krystyna Pawłowicz atakuje polską malarkę. Ma dla niej cenną radę
- Czarnek z porażką w sądzie. W tle filozofka i stypendium naukowe
- Ważny krok Adama Bodnara. Chodzi o proces korekty płci
- Interweniowali w ukraińskiej rodzinie. To naprawdę wydarzyło się w Polsce
- Oskar Szafarowicz nie nudzi się w wakacje. Postawił stragan w stolicy
Piotr Wygachiewicz, który tworzy pod pseudonimem Marcelo Zammenhoff, nie ukrywa, że ta seria była intencjonalnie prowokacyjna. Zanim została aresztowana w Łodzi, wystawiał ją już we Wrocławiu i w Lanckoronie. W Łodzi zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyła prawicowa działaczka Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, która jest również oskarżycielem posiłkowym w sprawie.
"Wagina polska" miała prowokować
Do zdjęć, które wzbudziły kontrowersje, pozowały artyście koleżanki. Cytowany przez portal ksiazki.wp.pl Zammenhoff podkreślał, że kobiety miały też udział w decydowaniu o tym, jakie przedmioty znajdą się na fotografiach. Artyście niewątpliwe udało się wywołać tą serią zamierzoną prowokację.
Jak powiedział portalowi ksiazki.wp.pl Wygachiewicz, te zdjęcia to jego "wypowiedź na temat polskiego kołtuństwa". Sądzę, że otwartym tematem pozostaje pytanie czy używanie nagiego kobiecego ciała od pasa w dół jako narzędzia prowokacji jest jakoś szczególnie postępowe. Podobnie jak błędne używanie określenia "wagina", czyli pochwa, do opisania zdjęć sromów.
Zammenhoff będzie odpowiadać m.in. za naruszenie Art. 196 Kodeksu Karnego, czyli za obrazę uczuć religijnych. Podobne przepisy obowiązują w kilkunastu europejskich krajach m.in. w Austrii, Finlandii, Hiszpanii, w Niemczech i we Włoszech. Wszędzie jest dyskutowane ich przystawanie do współczesności. Zwłaszcza ograniczanie ekspresji artystycznej "uczuciami religijnymi" wydaje się archaiczne.
Popularne
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- W powietrzu dostała ataku paniki. Tragiczna śmierć 19-latki
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Kto dołączy do nowego składu TeenZ? Detektywi z TikToka już wiedzą
- Na kogo głosowali influencerzy? Niektórzy przyznali to wprost
- Fit Lovers strollowali swoich fanów. "Rozstanie" to akcja promocyjna?
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Rotacja zabawek z DRE$$CODE. Jakim trendom uległ Eryk Moczko?
- Bambi wypuściła własne napoje. Banger Ice Tea już w sklepach (w dwóch smakach)