Vapowanie jest równie szkodliwe jak palenie? Wyniki najnowszych badań
Na konferencji medycyny oddechowej w Wiedniu przedstawiono wyniki badań wydolności oddechowej palaczy, vaperów i osób niepalących. Wnioski zburzyły dotychczasowe przekonania.
European Respiratory Society (ERS) to międzynarodowa organizacja non-profit zrzeszająca osoby zajmujące się medycyną oddechową. 8 września na konferencji ERS dr Azmy Faisal z Manchester Metropolitan University przedstawił wyniki badania, które mogą świadczyć o tym, że wbrew obiegowej opinii i marketingowym zapewnieniom producentów vapowanie nie jest "zdrowsze", niż palenie tradycyjnych papierosów.
Podobne
- Służba zdrowia daje ostateczną odpowiedź. Jeden wapek jak 20 papierosów
- E-papierosy niszczą serca i mózgi dzieci? Lekarze biją na alarm
- Koniec z vape'ami. Rząd na wojnie o zdrowie dzieci i młodzieży
- Uran i ołów w ciałach wapujących. Niektóre smaki są szczególnie niebezpieczne
- Palisz marihuanę? Twoje serce i mózg na tym cierpią
Badanie wykazało problemy z płucami młodych vapujących
W badaniu wzięło udział 60 osób w wieku 20 lat, którym zmierzono wydolność płuc w trakcie jazdy na statycznym rowerze treningowym. 20 osób było niepalących, 20 innych vapowało przez co najmniej dwa lata, a pozostałe 20 paliło zwykłe papierosy przez co najmniej dwa lata. Porównano vaperów i palaczy w intensywnym teście wysiłkowym i stwierdzono, że obie grupy okazały się mniej sprawne i znacznie bardziej zdyszane niż osoby, które nie mają żadnego z tych nałogów.
Osoby vapujące miały średnią "szczytową zdolność wysiłkową" na poziome 186 watów. Była podobna do tej u palących papierosy (182 waty), ale znacznie niższa niż u osób niepalących (226 watów). Test mierzył maksymalną intensywność ćwiczeń fizycznych, jaką ktoś może osiągnąć w jednostkach energii. Ponadto, vaperzy i palacze byli w stanie pobierać mniej tlenu z powietrza - odpowiednio 2,7 litra i 2,6 litra na minutę - niż osoby, które nie paliły ani nie vapowały (3 litry).
Vapujący mają tak samo obniżoną wydolność jak palacze
Wyniki na konferencji ERS w Wiedniu skomentował dr Faisal. Stwierdził: "Nasze badanie uzupełnia rosnącą liczbę dowodów na to, że długotrwałe korzystanie z waporyzacji jest szkodliwe i podważa przekonanie, że waporyzacja może być zdrowszą alternatywą dla palenia". Podkreślił: "Zarówno vaperzy, jak i palacze wykazywali objawy, że ich naczynia krwionośne nie działały tak dobrze, jak w grupie osób niepalących, co ujawniły badania krwi i skany ultrasonograficzne".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czarek Czaruje o walce z SZALONYM REPORTEREM, SEQUENTO, CLOUTMMA, ILUZJI i BIZNESIE
Dr Faisal dodał: "Palacze i vaperzy byli bardziej zdyszani, doświadczali intensywnego zmęczenia nóg i mieli wyższy poziom mleczanu we krwi, oznakę zmęczenia mięśni, nawet zanim osiągnęli maksymalny poziom ćwiczeń". Dr Filippos Filippidis z ERS stwierdził: "Lekarze i decydenci polityczni muszą wiedzieć o zagrożeniach związanych z vapowaniem i powinniśmy robić wszystko, co w naszej mocy, aby wspierać dzieci i młodzież w unikaniu lub rzucaniu vapowania".
Źródło: theguardian.com
Popularne
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Popek poleciał do Turcji zrobić zęby. Efekt jego metamorfozy jest niesamowity
- Mata wydał mocny kawałek. W "sorry, taki jestem ;)" zdradza, dlaczego podpisał Fagatę [OPINIA]
- Najwyższy jarmark świąteczny w UE otwiera się w Warszawie. Chwała na wysokości, chwała
- Czym jest "potato bed"? Jesienny trend, który opanował TikToka
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- Chodzisz po Krakowie, a tam śpiewa David Kushner. To nie żart
- Najdroższa kawa na świecie. Za filiżankę zapłacisz cztery tysiące złotych (SZOK)





