The Rock zachęca do śpiewania w kinach

The Rock zachęca do śpiewania w kinach. To nowy trend?

Źródło zdjęć: © Instagram: therock / Instagram: therock
Weronika Paliczka,
25.11.2024 15:30

Coraz więcej produkcji kinowych skłania widzów do śpiewania na głos. Filmy dokumentalne poświęcone trasom koncertowym łączą widzów, którzy ponownie przeżywają koncerty i śpiewają razem ze swoimi ulubionymi artystami. The Rock chce iść jednak o krok dalej - aktor zachęca do śpiewania na filmie animowanym.

Filmy dokumentalne poświęcone światowym gwiazdom muzyki, ekranizacje musicali, nagrania koncertów wyświetlane w kinach. Muzyka coraz częściej łączy się z kinematografią, co jedni traktują jako sukces, inni - jako porażkę. Zaraz za znanymi piosenkami dumnie kroczą fani, gotowi, aby śpiewać w salach kinowych z całą mocą swoich płuc. Czy w kinach jest miejsce na grupowe śpiewy?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

KUBA SZMAJKOWSKI: ZAWSZE CHCIAŁEM ŚPIEWAĆ SOLO

The Rock zachęca do śpiewania w kinach

Dwayne Johnson, znany także jako The Rock, jest gwiazdą filmów "Vaiana: Skarb Oceanu" oraz "Vaiana 2". Aktor, który wciela się w rolę półboga Mauiego, podczas brytyjskiej premiery filmu zachęcał widzów do wspólnego przeżywania opowieści o odważnej Polinezyjce, która rusza w świat, aby ochronić mieszkańców wyspy Motunui. W wywiadzie dla "BBC News" The Rock powiedział: - Śpiewajcie! Zapłaciliście ciężko zarobione pieniądze za bilet, poszliście na musical i dobrze się bawicie. Śpiewajcie. Zwłaszcza jeśli kochacie muzykę - to właśnie jest najfajniejsze.

Moda na śpiewanie w kinach trwa

Filmy poświęcone ikonom muzyki lub będące zapisem koncertów stają się coraz popularniejsze. Taylor Swift stworzyła materiał dokumentujący "The Eras Tour", Beyonce ma na swoim koncie już dwa filmy: "Renaissance: A Film by Beyoncé" oraz "Homecoming: A Film by Beyoncé". W Polsce jako pierwsi materiał poświęcony koncertom wydadzą Dawid Podsiadło oraz Sanah. Moda na śpiewanie w kinach zdaje się więc dopiero rozkręcać.

Co generacja Z myśli o śpiewaniu w kinach?

Filmy dokumentalne poświęcone piosenkarzom i piosenkarkom cieszą się obecnie ogromną popularnością. Co jednak na temat śpiewania w kinie uważają przedstawiciele pokolenia Z? Redakcja Vibez zapytała o opinię kilka osób. 29-letni Kuba napisał: "To zależy, o jakim filmie mówimy. Jeśli w grę wchodzi dokument z trasy koncertowej albo biografia słynnego zespołu czy piosenkarza, to nie miałbym nic przeciwko, gdyby ktoś sobie śpiewał w odpowiednich momentach. W innych przypadkach, gdy chodzi o klasyczne kino gatunkowe, wolałbym, aby na sali panowała totalna cisza".

Natalia dodaje: "Zależy, na jaki film idziesz. Jeśli chodzi o nagrania z koncertu, jak w przypadku Taylor Swift, to nie widzę problemu. Gdy jednak chodzi o coś innego? To dziwne". Podobne podejście ma Oliwia, która twierdzi, że śpiewanie na filmach z koncertów jest w porządku, ale wszystko powinno być w granicach rozsądku i z poszanowaniem innych widzów. Konrad stawia sprawę jasno: "Do kina to ja idę film oglądać, a nie słuchać, jak inni widzowie dzielą się swoimi wątpliwymi umiejętnościami wokalnymi. Chcesz śpiewać, to idź na koncert lub do kościoła".

Odkryj magię nie tylko otrzymywania, ale również dawania
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0