Amerykanie biją się o limitowane kubki

Wielka wojna w sklepie. Wszystko przez jeden film?

Źródło zdjęć: © Target / Target
Weronika Paliczka,
14.10.2024 20:30

Amerykanie mają kilka świętości. Są to przedmioty z flagą USA, jedzenie w gigantycznych opakowaniach oraz... kubki termiczne. Te ostatnie cieszą się ogromną popularnością od kilku lat. Wszystko przez firmę Stanley, która dorobiła wokół nich wiele różnych teorii. Obecnie w sklepach trwa wielkie boom na najnowszą limitowaną kolekcję kubków.

Regularne nawadnianie jest jedną z podstaw zdrowia. Mówią o tym lekarze, dietetycy, ratownicy medyczni, a ich teorie potwierdzają producenci wielorazowych butelek, termosów czy kubków we wszystkich kolorach tęczy. W Polsce największą popularnością cieszą się butelki Dafi, w Stanach Zjednoczonych natomiast urósł kult wokół kubków termicznych Stanley. Amerykanki chwalą się dodatkami, torebkami, zabezpieczeniami na słomki czy specjalnymi foremkami na lód, który ma się dopasowywać do wnętrz bajecznie drogich termosów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał

Producenci filmu "Wicked" promują swoje dzieło

Obecnie w Stanach Zjednoczonych trwa boom na zieloną i różową czarownicę. Wszystko przez film "Wicked", którego premiera zaplanowana jest na 6 grudnia 2024 r. Produkcja, inspirowana musicalem o tym samym tytule oraz powieścią "Wicked: Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu" autorstwa Gregory'ego Maguire, opowiada historię dwóch czarownic - Glindy oraz Elphaby. W rolę różowej wiedźmy wciela się aktorka oraz piosenkarka Ariana Grandę, drugą z głównych bohaterek odgrywa natomiast Cynthia Erivo.

W Stanach Zjednoczonych trwa obecnie wzmożona promocja filmu, w którą zaangażowane jest szereg firm wypuszczających produkty, które powstały we współpracy z twórcami filmu. Wśród nich są m.in. należące do Ariany Grande R.E.M Beauty oraz producent termosów Stanley 1913. Ta druga firma stworzyła dwa kolory kubków, każdy w dwóch pojemnościach, co w sumie daje klientom cztery opcje do wyboru.

trwa ładowanie posta...

Wielka wojna o limitowane kubki trwa

13 października 2024 r. do sklepów Target w Stanach Zjednoczonych trafiła limitowana edycja kubków Stanley, która powstała we współpracy z twórcami filmu "Wicked". Kubki czekały na klientów na półkach sklepów od samego rana. Ich cena mogła przyprawić o zawrót głowy. Termosy o pojemności niecałego 1,2 litra kosztowały 55 dol. (ok. 216 zł). Zakup mniejszych kubków, które mieszczą niemalże 600 ml płynów, oznaczał wydatek 20 dol. czyli ok. 80 zł.

Mimo zawrotnej ceny chętnych na kubki nie brakowało. Tiktokerki Colleen and Maurmi nagrały filmik, który pokazuje wyścig klientów do sklepowych półek. Wszystko dla zielonoczarnych lub różowych termosów. Influencerce również udało się zabezpieczyć łupy - do jej koszyka trafiły dwa kubki inspirowane Elphabą w mniejszej pojemności. Chętni na limitowane termosy Stanley czekali pod sklepem od wczesnych godzin porannych - Target otwiera się o szóstej rano. Mimo tego viralowe kubki zniknęły z półek z prędkością światła.

trwa ładowanie posta...
Odkryj magię nie tylko otrzymywania, ale również dawania
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0