Sober dating. Tak randkuje pokolenie Z
W obliczu niepokojących trendów w randkowaniu, takich jak ghosting, date stacking czy benching, pojawia się trend o bardzo dobrym wydźwięku. Sober dating, czyli randki na trzeźwo, to zjawisko wśród pokolenia Z, które rośnie w siłę. Na czym polega i z czego wynika?
Romantyczne kolacje i multum spożywczych afrodyzjaków. Jako danie główne owoce morza (koniecznie ostrygi), a na deser truskawki i czekolada. Do tego oczywiście szampan lub czerwone wino. Tak dotychczas według wielu osób wyglądała randka idealna. Pyszne jedzenie, dobre towarzystwo i luźna atmosfera podkręcana bąbelkami lub kolorowym drinkiem.
Tymczasem okazuje się, że młodzi ludzie, głównie między 20 a 34 rokiem życia, coraz chętniej chcą randkować na trzeźwo. Nie chcą umawiać się z potencjalnym partnerem i rozluźniać się za pomocą wysokoprocentowych napojów, a także innych używek. Co się zmieniło i dlaczego?
Z czego wynika trend randki na trzeźwo?
Ten pozytywny trend promowany przez pokolenie Z ma przekonać pozostałych, że randkowanie bez wspomagaczy przynosi więcej korzyści. Po pierwsze, rezygnując z alkoholu, jesteśmy w pełni świadomi tego, co się dzieje. Postrzegamy w prawidłowy sposób zarówno otoczenie, jak i zachowanie drugiej osoby. Możemy dzięki temu lepiej ocenić osobowość potencjalnego partnera, zwrócić uwagę na rzeczy, których "pod wpływem" raczej byśmy nie dostrzegli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
Rezygnując z alkoholu, nie doświadczamy przytłumionych czy też podkoloryzowanych emocji, tylko własne, te prawdziwe. To są naturalne randki między dwojgiem ludzi, którzy są w 100 proc. sobą - i takie podejście jest coraz bardziej cenione.
Pokolenie Z spożywa mniej alkoholu
Na podstawie badań prowadzonych przez różnorodne firmy badawcze wysnuć można jednoznaczny wniosek - pokolenie Z żyje inaczej niż starsze pokolenia. Młodzi ludzie mają inne cele, inne priorytety, w odmienny sposób randkują. Dziś wiele znajomości zawiera się w sieci, korzystając z wielu dostępnych aplikacji randkowych.
Młodzi ludzie mają także odmienne podejście do swojego zdrowia – są świadomi wpływu różnych substancji chemicznych, w tym alkoholu i narkotyków, na organizm. W serialach i książkach częściej podejmuje się problemy związane z uzależnieniami. Coraz więcej mówi się o tym, jak dbać o siebie i jak się relaksować bez wspomagaczy.
Pokolenie Z to zwolennicy zdrowego stylu życia, którzy unikają szkodliwych produktów. Mając świadomość negatywnego wpływu alkoholu, spożywają go o wiele mniej. W porównaniu do milenialsów, pokolenie Z pije o 20 proc. mniej alkoholu. Zamiast wysokoprocentowych trunków chętniej zamawiają w restauracji napoje bezalkoholowe – koktajle, soki owocowe lub kawę.
Nie tylko randki na trzeźwo, ale również deklaracja i "status"
Zmiany w podejściu do randkowania zainspirowały twórców bezpłatnej aplikacji randkowej Bumble do stworzenia dodatkowej opcji na profilu swoich użytkowników. Jest to opcja umożliwiająca jawną deklarację dotyczącą swojego podejścia do picia alkoholu. W tym kontekście na profilu można zaznaczyć takie opcje, jak: "Tylko okazjonalnie" albo "To nie dla mnie".
Ustawienie statusu w ten sposób już na początku znajomości jest informacją dla drugiej osoby o tym, jaki stosunek do picia ma kandydat. Oczywiście, pozostaje jeszcze kwestia szczerości – zaznaczenie danej opcji nie zawsze jest zgodne z prawdą, czasem odpowiedzi mogą być zafałszowane w związku z aktualnymi trendami, jednak nie ma sensu zakładać, że każdy wpisuje tam nieprawdziwe dane.
Zdaniem pracowników Bumble, w dzisiejszych czasach 34 proc. użytkowników w Wielkiej Brytanii wybierze się na trzeźwą randkę chętniej niż to miało miejsce przed pandemią. Co więcej, 62 proc. jest przekonana, że może im to pomóc w nawiązaniu bardziej prawdziwych relacji.
A co ze stresem?
Alkohol pomagał randkowiczom przede wszystkim dzięki swoim rozluźniającym właściwościom. Pijąc, stawali się bardziej zrelaksowani, wyluzowani, pewniejsi siebie i zabawniejsi. Mniej stresowali się podczas spotkania z nowo poznaną osobą. Czy to oznacza, że bez wysokoprocentowych trunków gorzej radzą sobie z nawiązywaniem kontaktów i rozwijaniem relacji? Zdecydowanie nie!
Świadomy wybór podjęty w zgodzie z własnymi wartościami dodaje więcej pewności siebie niż robienie czegoś wbrew sobie. Jeśli bowiem jesteśmy zwolennikami zdrowego stylu życia, dbamy o prawidłowe odżywianie i tak zwane "clean life", to nic nie będzie powodowało u nas większego niezadowolenia niż jedzenie śmieciowego jedzenia i zatruwanie organizmu szkodliwymi substancjami. Zrezygnowanie z alkoholu czy innych używek pokaże nasze prawdziwe oblicze, świadomych młodych ludzi, którzy nawet gdy się stresują (bo stres jest przecież jak najbardziej naturalnym elementem życia), to potrafią sobie z nim radzić bez wspomagaczy i "otumaniaczy". Bycie sobą zawsze się obroni – pamiętajmy o tym nie tylko na randkach, ale i w codziennym życiu.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos