Bio-baiting zmorą wszystkich singli. Nowy trend w randkowaniu?
Wygląda niewinnie: drobne podkoloryzowanie profilu na Tinderze czy dodanie kilku centymetrów do wzrostu. W rzeczywistości jednak bio-baiting stał się kolejną toksyczną praktyką w świecie randek online.
W czasach, w których miłości szukamy za pomocą jednego kliknięcia, aplikacje randkowe stały się nieodłącznym elementem życia milionów singli. Obiecują ułatwienie kontaktu i znalezienie idealnego partnera, jednak za tą wygodą kryje się również mroczniejsza strona niepokojących zjawisk społecznych. Od "ghostingu", czyli nagłego zniknięcia bez słowa, przez "catfishing" i budowanie fałszywych tożsamości, aż po manipulacyjny "love bombing". Do grona tych toksycznych praktyk dołączyło kolejne - bio-baiting.
Podobne
- "Benching". Niepokojący trend w randkowaniu
- Oystering - trend w randkowaniu prosto z aplikacji
- "Bed rotting" - nowy trend wśród młodych ludzi. Jakie niesie zagrożenia?
- Hopecore - Zetki walczą ze strachem przed światem. Nowy trend im pomoże?
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
Bio-baiting to zjawisko, z którym mogą się spotkać single szukający miłości online. Polega na upiększaniu lub oszukiwaniu na swoim profilu randkowym, aby wydać się bardziej atrakcyjnym, ciekawszym czy pożądanym dla potencjalnych partnerów. Skojarzenia z catfishingiem (podszywanie się pod kogoś innego) mogą być słuszne, ale w przypadku bio-baitingu osoba nie tworzy od zera fałszywej tożsamości, tylko manipuluje w przedstawianiu własnych cech czy doświadczeń.
Jak rozpoznać bio-baiting?
Oszust stosujący bio-baiting może dopisać sobie kilka centymetrów do wzrostu; stwierdzić, że regularnie trenuje boks, gra w koszykówkę lub podróżuje, podczas gdy w rzeczywistości nie robi tego prawie wcale. Opisuje siebie jako "przedsiębiorcę", "foodie lover", "miłośnika przygód" czy "spontanicznego", nawet jeśli w prawdziwym życiu te cechy nie są dominujące.
Bio-baiting jest zmorą randkowania online. Tego typu praktyka buduje fałszywe oczekiwania wobec drugiej osoby, co najczęściej prowadzi do rozczarowań podczas spotkań na żywo. Z badań wynika, że aż 63 proc. singli czuło się zawiedzionych po spotkaniu osoby, która nie była tym, za kogo się podawała w profilu. W efekcie wielu ludzi czuje zniechęcenie aplikacjami randkowymi, bo mają wrażenie, że poznawanie kogoś online jest nieautentyczne.
Źródło: New York Post
Popularne
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Jak długo Książulo będzie recenzował kebaby? Jego odpowiedź szokuje
- Bagi i Magda w finale "Tańca z Gwiazdami". Zaprosili fanów na spotkanie w McDonald's
- Dwa tygodnie ferii w listopadzie? Uczniowie są już zmęczeni
- Young Leosia odpowiada na diss Fagaty. "Rozkładasz nogi w necie, żeby zarobić na prąd"
- FAZA zbezcześciła teren byłego obozu zagłady? "Brak kultury. To dzikusy"
- Young Leosia opowiedziała o swojej relacji z bambi. "Nie jest taka, jak kiedyś"
- Dziś jest TEN dzień. Dziewięć lat temu Littlemonster96 dotknęła Justina Biebera
- Wersow ZNOWU się tłumaczy. Tym razem z zakupu mieszkania





