Śmiali się z modelki. Zrujnowali jej wyjazd do Disneylandu

Body positive to ruch, który promuje akceptację i szacunek dla różnorodności ciał. Jego celem jest budowanie pewności siebie, walka z hejtem oraz promowanie samoakceptacji bez względu na rozmiar, kształt czy wygląd ciała. Ruch wspiera zdrowie psychiczne wszystkich ludzi, nie zważywszy na płeć.

Gracie Bon to popularna modelka z Panamy. 27-latka wspiera ruch body positive. Zachęca kobiety, aby nie wstydziły się swoich ciał. Na Instagramie obserwuje ją ponad 6,4 mln osób. Często publikuje relacje, na których widać jej "niedoskonałości". Na profilu jest nawet specjalny folder o nazwie "self love" przepełniony np. zdjęciami rozstępów.

Niestety nie wszyscy internauci wierzą w jej dobre intencje. Pod zdjęciami można znaleźć masę nieprzychylnych komentarzy. Wielu hejterów wypomina jej wagę czy cellulit. Kobieta się tym nie przejmuje i w dalszym ciągu tworzy internetowy kontent.

Gracie niedawno wybrała się na wycieczkę do Disneylandu. Wraz z młodszym rodzeństwem odwiedzili popularny park rozrywki. Niestety dla modelki wyjazd okazał się być nieprzyjemnym doświadczeniem: "Moja wycieczka do Disneylandu została zrujnowana. Ludzie nie przestawali gapić się na moje krągłe ciało".

Na Instagramie gwiazdy pojawił się przykry filmik, na którym wyraźnie widać, że ludzie wytykają modelkę palcami. Niektórzy jawnie się z niej śmieją. Kobieta przypomina o body positive. Dodatkowo zauważa, że dorośli dają zły przykład swoim dzieciom: "Najgorsze jest to, że tego samego uczą swoje dzieci. Ciągle robili mi zdjęcia, cały czas rzucali mi złe spojrzenia i po prostu się ze mnie śmiali". Na koniec apeluje: "Chciałem się po prostu dobrze bawić, jak wszyscy. Jeśli coś ci się nie podoba, przestań hejtować i zachowaj to dla siebie".

Źródło: Daily Star