Chce wyhodować "największy naturalny tyłek". Modelka pozuje w bikini
Vanessa Ataides jest modelką i kulturystką. Za cel postawiła sobie wyrzeźbienie idealnej pupy - bez żadnego ostrzykiwania i zabiegów w podejrzanych klinikach.
Moda nie dotyczy wyłącznie ubrań, butów czy makijażu. Uwaga: typy figury również mogą przemijać, wracać i być na topie. Po looku heroin chic z lat 00', reprezentowanym przez m.in. Kate Moss, przyszła pora na wielkie pupy, na co modę zapoczątkowały Kardashianki. Jedną z najbardziej znanych "wielkodupnych" oprócz nich jest Nicki Minaj, która ostatnio wystąpiła w Polsce podczas Orange Warsaw Festival.
Czasy są jednak takie, że o duże pośladki już nietrudno. Istnieje mnóstwo ćwiczeń na te partie ciała, ponadto świetnie prosperują kliniki specjalizujące się lub "specjalizujące się" w różnego rodzaju zabiegach powiększających pupę. Po wybuchu popularności niezbyt bezpiecznego tureckiego BBL historia powoli zatacza koło i do łask wraca drobna sylwetka. Są jednak osoby, które nie podążają za trendami, co więcej - do idealnej sylwetki dążą sami. Kulturystyka Vanessa Ataides stara się zbudować największą, perfekcyjną pupę na świecie: i to naturalnie!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FAGATA O SWOIM EX, ZAŁOŻONYM 0NLYFANS I SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI | Vibez Talk
Dąży do największych pośladków świata. Chce wyhodować je samodzielnie
Vanessa Ataides ma 38 lat, jest kulturystką oraz modelką. Regularnie trenuje na siłowni, a wszystko po to, by osiągnąć swój cel: największą na świecie naturalną pupę. Trzeba przyznać, że sylwetka Brazylijki jest imponująca. Oczywiście nie wszystkim muszą podobać się jej rozbudowane miejsca, lecz trzeba przyznać, że widać, iż włożyła w swój wygląd wiele pracy oraz wyrzeczeń.
Rutyna kulturystki jest pełna wyrzeczeń: codziennie wstaje o 4 i zaczyna dzień od wyciskania ciężarów. W jej jadłospisie znajduje się sześć posiłków, a wszystkie z nich są bogate w białko. Vanessa Ataides jest niezwykle zdeterminowana, ponieważ każda godzina ćwiczeń i zbilansowane jedzenie zbliża ją do osiągnięcia wymarzonego rozmiaru. Kobieta dąży do tego, by jej tył miał średnicę o wielkości 130 cm.
Wiem, że to uzależnienie. Kiedy osiągam cel, nie przestaję, chcę więcej. Dzisiaj chcę mieć największy tyłek w Brazylii, ale wiem, że kiedy to osiągnę, będę chciała mieć największy na świecie
Źródło: "Daily Star"
W temacie lifestyle
- Szop pracz włamał się do sklepu monopolowego. Trafił na izbę wytrzeźwień?
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Dawid Kwiatkowski szuka swojego numeru jeden. Chce zabrać na kolację, kupić kwiaty
- Najgorszy (i najdroższy) świąteczny jarmark w Polsce? Sam wstęp kosztuje nawet 75 zł
Popularne
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Vibez Creators Awards na żywo. Transmisja z finałowej gali
- Zatrzęsienie influencerów na Vibez Creators Awards. Zdjęcia z gali
- Influencerskie podsumowanie 2025 r. O czym huczał internet?
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Wojek pokłócił się z Książulem? "Niedługo dowiecie się, kim tak naprawdę jest ten gość"
- Piosenki tworzone przez AI podbijają "Viral 50 - Polska". Wszystko przez poziom polskiej muzyki?
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie





