Skrytykowali wizerunek Justyny Dobrosz-Oracz. Dlaczego atakują dziennikarkę?

Kolejny dzień, wygląd kolejnej kobiety poruszającej się w przestrzeni publicznej jest przedmiotem negatywnych ocen w mediach społecznościowych. Tym razem anonimowym internetowym "estetom" nie przypadł do gustu wizerunek reporterki "Gazety Wyborczej" Justyny Dobrosz-Oracz.

Nie będziemy powtarzać "zarzutów", które pojawiły się na portalu X wobec Dobrosz-Oracz odnośnie zdjęcia, które 16 stycznia udostępniła na Facebooku. Warto wspomnieć, że nitka na X w tym temacie została rozpoczęta przez osobę, która na swoim profilu nadal skupia się w dużej mierze na krzywdzie, której doznała przez ograniczenia związane z pandemią COVID-19. Zostawia również lajki pod postami posła Konfederacji Grzegorza Brauna.

Wielokrotnie pisaliśmy o tym, że wygłaszanie negatywnych komentarzy odnośnie do wyglądu innych ludzi najwięcej mówi o osobach, które mają przemożną potrzebę dzielenia się tymi opiniami. Pisaliśmy również o tym, skąd według psychologów biorą się internetowe trolle czerpiące sadystyczną przyjemność z wzbudzania negatywnych emocji.

Warto zauważyć, że adresatkami niechcianych opinii na temat wyglądu są najczęściej kobiety. Również te, których obecność w przestrzeni publicznej nie jest w żaden sposób związana z kwestiami mody czy urody tak, jak w przypadku Dobrosz-Oracz. Takie opinie wygłaszają nie tylko anonimowe profile w sieci, ale też mniej lub bardziej "poważne media", a nawet najbliżsi. Jest to tak powszechne, że często nie zastanawiamy się, z czego wynika.

Ciekawym eksperymentem myślowym byłoby zadawanie przy każdym negatywnym komentarzu na temat wyglądu kobiety pytania: "po co ta osoba to mówi?". Odpowiedzi mogą być różne. Od chęci poniżenia czy sprawienia przykrości, po próbę podniesienia poczucia własnej wartości czyimś kosztem. Bardzo trudno znaleźć cokolwiek konstruktywnego za takimi wypowiedziami.

Justyna Dobrosz-Oracz jest obecnie dziennikarką "Gazety Wyborczej". Przed przejęciem stacji przez PiS klika lat była reporterką "Wiadomości" TVP. Specjalizuje się w tematach politycznych. Wróciła na korytarze Sejmu w grudniu 2023 r. po ponownym otworzeniu ich dla mediów przez marszałka Szymona Hołownię. Niedawno reporterka odbyła tam kuriozalną rozmowę na temat broni z Grzegorzem Braunem.