Sieć Dino otwarła pierwszy samoobsługowy sklep

Sieć Dino pionierem na rynku. Otworzył się pierwszy autonomiczny sklep bez kasjerów

Źródło zdjęć: © Facebook: Politechnika Śląska / Facebook: Politechnika Śląska
Weronika Paliczka,
12.07.2024 11:15

Sieć Dino wkracza na nowy poziom zadowalania klientów. We współpracy z Politechniką Śląską oraz firmą HemiTech uruchomiono pierwszy całodobowy, autonomiczny sklep. Nie pracują w nim żadni sprzedawcy.

Do niedawna zakupy w środku nocy można było zrobić tylko na stacjach benzynowych czy w nielicznych sklepach 24/h. Problem braku mleka czy napojów na domówkę zna każdy, kto choć raz doświadczył braku zaopatrzenia. Mieszkańcy Sośnicowic nie będą już jednak musieli czekać do rana, by uzupełnić lodówkę w razie sytuacji awaryjnej. Sieć Dino uruchomiła w mieście pierwszy autonomiczny, całodobowy sklep.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

JULIA ŻUGAJ spełniła już WSZYSTKIE SWOJE MARZENIA?

Politechnika Śląska x Dino. Uczelnia chwali się sukcesem.

Informację o otwarciu pierwszego autonomicznego sklepu przekazała Politechnika Śląska. W poście na Facebooku napisano: " lipca w Sośnicowicach odbyło się uroczyste otwarcie sklepu automatycznego czynnego przez całą dobę i siedem dni w tygodniu. To wynik projektu, w którym Politechnika Śląska była jednym z konsorcjantów. To druga maszyna opracowana w ramach projektu iZMS, czyli Inteligentny Zautomatyzowany Magazyn Sklepowy. Pierwszą była witryna samoobsługowa, znajdująca się na terenie Wydziału Mechaniczno-Technologicznego Politechniki Śląskiej. Projekt rozpoczął się w 2020 roku i był dofinansowany z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Za realizację odpowiadało konsorcjum, którego liderem była firma HemiTech sp. z o.o., a jednym z partnerów Politechnika Śląska".

Przedstawiciele firmy HemiTech tłumaczą zamysł sklepu

Prezes firmy HemiTech Michał Pajączek powiedział w oświadczeniu dla Politechniki Śląskiej: - Znamy już przykłady marketów autonomicznych bez obsługi sprzedawców, w których klient pobiera towar z półek, płaci za niego i wychodzi. Chcieliśmy stworzyć rozwiązanie sklepu w pełni automatycznego, w którym człowiek nie potrzebuje wejść do środka, by zrobić zakupy. W przypadku sklepu autonomicznego należy mieć na uwadze, że trzeba przypilnować klienta, by na pewno zapłacił za towar. W przypadku automatycznego sklepu jest inaczej. Klient najpierw musi zapłacić, by otrzymać towar. Ponadto maksymalnie wykorzystujemy przestrzeń wewnątrz naszego sklepu. Stawiamy również na oszczędność – jest mniejsza powierzchnia do ogrzania, nie trzeba jej oświetlać, nie musimy w środku sprzątać. Urządzenie ponadto samodzielnie prognozuje najbliższą możliwą sprzedaż oraz wysyła zamówienie do magazynu centralnego na brakujące produkty.

trwa ładowanie posta...

Łukasz Wawrzyńczyk, project manager w firmie HemiTech, dodaje: - W sklepie znajdują się produkty, które każdy z nas zna, których nie musi dotknąć i zapoznać się z nimi. To przykładowo mleko, paczka chipsów lub napoje. Człowiek nie musi ich z bliska widzieć przed zakupem. To umożliwiło skondensowanie produktów na regałach wewnątrz urządzenia, przez co zwiększyła się jego pojemność i liczba artykułów, które w nim zawarliśmy. Proces zakupowy wygląda podobnie, jak w przypadku sklepu internetowego. Na ekranie mamy kategorie produktów. Po wybraniu tych, które nas interesują i dodaniu do wirtualnego koszyka, przechodzimy do płatności. Po opłaceniu zakupu maszyna kompletuje produkty, co możemy śledzić na drugim ekranie, składa je w koszyku, po czym otrzymuje je klient.

Gdzie można zrobić zakupy w autonomicznym sklepie?

Autonomiczny sklep Dino znajduje się w Sośnicowicach pod Gliwicami. Jego adres to ulica Przemysłowa 9. Sklep czynny jest całą dobę, można więc uzupełnić zapasy także w środku nocy.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0