Pasażerka kładła prawie nagie stopy na stole w pociągu

Savoir vivre prosto z piekła. Darmowy content dla stópkarzy w PKP

Źródło zdjęć: © Canva / Canva
Weronika Paliczka,
13.05.2024 12:00

Ciepłe miesiące oraz większa liczba podróżnych w PKP wiążą się ze zwiększonym prawdopodobieństwem występowania zjawisk, których nie da się logicznie wyjaśnić. Kanapki z tuńczykiem jedzone w przedziale w 30-stopniowym upale to tylko jeden z przykładów. Innym jest częstsze rozbieranie się współpasażerów.

Letnie przejazdy PKP są zawsze loterią niespodzianek. Czy pociąg przyjedzie? Czy dostawione będą wszystkie wagony? Jak duże będzie opóźnienie? Czy w trakcie podróży nic się nie zepsuje? Czy współpasażerowie będą zachowywać się względnie kulturalnie? Czy klimatyzacja będzie działać odpowiednio, a nie w tylko dwóch trybach: Sahara lub Syberia?

To tylko część pytań, które zadają sobie w głowach podróżni decydujący się na pociąg. Pesymiści rozwijają skrót "PKP" jako "prędzej, kurczę, pieszo". Teraz do listy zagwozdek kotłujących się w głowach klientów Polskich Kolei Państwowych można doliczyć jeszcze jedną: czy współpasażerka będzie trzymała nogi na podłodze?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

FAGATA O SWOIM EX, ZAŁOŻONYM 0NLYFANS I SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI | Vibez Talk

Koszmar osób cierpiących na podofobię

Serwis X obiegło zdjęcie, które u wielu osób może doprowadzić do stanu skrajnego obrzydzenia czy nawet napadu paniki. Mowa o fotografii, która ukazuje pasażerkę PKP. Kobieta jest archetypem koszmarnego współpasażera - jej stopy i nogi odziane jedynie w czarne, półprzezroczyste rajstopy spoczywają na stole. Stoliki tego typu można znaleźć w wagonach bezprzedziałowych. Część pasażerów wykorzystuje je, żeby popracować w trakcie podróży, inni rozkładają sobie na blatach przekąski, czy nawet drzemią.

trwa ładowanie posta...

Przeczytaj też o pierwszej komunii u Rutkowskich. Wyglądała jak wesele.

W komentarzach pod wpisem zawrzało. Nic dziwnego - lęk przed stopami, profesjonalnie nazywany podofobią, jest zjawiskiem powszechnie występującym. Zakładając jednak, że nikt z pasażerów nie cierpi na podofobię, w dalszym ciągu kładzenie stóp na stołach jest zjawiskiem skrajnie obrzydliwym i niehigienicznym. Michał napisał w komentarzu: "Że ludzie tak bardzo nie mają wstydu…". Wtóruje mu Zosia: "Dziwi mnie to, że ludzie nie maja takiej samoświadomości, że no jednak nie wypada tak robić wśród ludzi".

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 22
  • emoji ogień - liczba głosów: 11
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 65
  • emoji smutek - liczba głosów: 24
  • emoji złość - liczba głosów: 137
  • emoji kupka - liczba głosów: 468
Nicky,zgłoś
Kiedyś stanęłam w kolejce za gościem w żabce i głośno zapytałam czemu oddawał mocz przed moim oknem. Mieszkam obok żabki. Tej kobiecie powiedziałabym że jej stopy potwornie cuchną i spytałabym czy o tym wie
Odpowiedz
8Zgadzam się1Nie zgadzam się
Wiki,zgłoś
Czemu nikt nie zwrócił jej uwagi ?!!! Jeśli to by nie pomogło powiedziałabym konduktorowi......
Odpowiedz
19Zgadzam się0Nie zgadzam się
zobacz odpowiedzi (2)
baba,zgłoś
Proponuję obserwować ludzi w komunikacji miejskiej,oni nie liczą się z innymi podróżnymi noga na nogę,o buty wycierają się przechodzący,nogi na drugim siedzeniu,nogi wyciągnięte w poprzek przejścia,zadarte i oparte przy szybie. Ja w Łodzi robię zdjęcia z ukrycia ,kultura bycia w przestrzeni publicznej,kultura zauważenia innych to już ni modne.Liczy się ja tu i teraz,przy przemieszczaniu się nie słyszy się przepraszam,proszę. Matki sadzają dzieci same stoją. Raz samica wściekła się bo 12 latkowi miejsce zajął starszy pan. Fajne czasy egoizm i długo by wymieniać co jeszcze króluje w przestrzeni.
Odpowiedz
16Zgadzam się3Nie zgadzam się
zobacz odpowiedzi (2)
Zobacz komentarze: 170
Komentarze (170)
Powrót