Polacy zaskoczeni, że ktoś ma inny kolor skóry niż biały. "Gdzie wspaniałość?"

"Pan i Pani Smith" to film akcji z elementami komedii (albo odwrotnie) z 2005 r. Brad Pitt i Angelina Jolie wcielają się w nim w płatnych morderców, którzy pracują dla tajnych agencji, a po pracy wiodą zupełnie normalne, nudne, rodzinne życie. Sielanka się kończy, kiedy Pan i Pani Smith dostają zlecenie na zabójstwo siebie nawzajem.

Amazon Prime postanowił zrobić serial będący nową interpretacją kinowego klasyka. W roli tytułowych morderców zobaczymy zupełnie innych aktorów. Od Brangeliny pałeczkę przejmą Donald Glover (Childish Gambino) oraz Maya Erskine ("Obi-Wan Kenobi"). W obsadzie znajdą się też Sarah Paulson ("American Horror Story"), Alexander Skarsgård ("Sukcesja"), John Turturro ("Big Lebowski"), Paul Dano ("The Batman") czy Eiza Gonzalez ("Baby Driver").

Ogłoszenie castu serialu wywołało gigantyczną burzę. Na facebookowym profilu Filmożercy Polacy zrobili rumor, sklinając kolor skóry nowych aktorów i wróżąc projektowi finansową klapę.

Nie mogło zabraknąć gifów z Januszem Korwin-Mikkem, straszenia "niewidzialną ręką handlu", dziwnych pomysłów o filmach w dwóch wersjach kolorystycznych i dzielenia kin w zależności od koloru skóry.

"Pan i Pani Smith polegali trochę na tym w moim odczuciu, że dwoje super agentów niezwykle przystojnych/pięknych omyłkowo się hajta. Tutaj Mamy dwójkę zupełnie randomowych ludzi. Gdzie wspaniałość?" - pyta internauta.

Kwestia robienia remake'u niespełna dwudziestoletniego filmu może być dyskusyjna, jednak nie jest to odosobniony przypadek. Kolor skóry zaś w żaden sposób nie jest wyznacznikiem kulturowym czy charakterystycznym dla Pana lub Pani Smith. Płatnych morderców mógłby zagrać ktokolwiek. Perspektywa odbiorców zależy wyłącznie od patrzenia na bohaterów przez pryzmat Angeliny i Brada.

Panie Piotrze - wspaniała informacja. Nie wnosi absolutnie nic merytorycznego do tej zupełnie niepotrzebnej dyskusji. Wbrew nieprzychylnym opiniom polskich "krytyków" serial wkrótce trafi do dystrybucji. Czy zarobi? To się okaże.