Angelina Jolie oddaje głos Afgańczykom, a my możemy się od niej tylko uczyć
Tak właśnie powinno się zabierać głos w ważnych sprawach - oto czego nasi influencerzy i celebryci mogliby się nauczyć od Angeliny Jolie i jej nowego konta na Instagramie
Pewnie dobrze pamiętacie, w jaki sposób nasze influencerki i celebrytki wypowiadały się o sytuacji Afganistanie. Były modlitwy, było leżenie na plaży i "łapanie się za głowę z kilku powodów", które ostatecznie miały nam tylko szybko przypomnieć, że jest jeszcze jakieś "życie tu i teraz".
Podobne
- W końcu dobre wieści! Airbnb pomoże Afgańczykom, a my możemy się tylko uczyć
- Open’er w końcu zabrał głos w sprawie tegorocznego festiwalu. Przygotujcie się na nową formułę
- "Hotel Paradise" pozwala na znęcanie się nad uczestniczką. Taki raj, tylko że z bullyingiem
- Lexy Chaplin (ta od rajstop z AliExpress) wyjdzie się naparzać w MMA
- „Kryptonim Polska” zapowiada się na 💩 wersję „Romea i Julii”, a może będzie ŚWIETNY?
Pokazywaliśmy już, co można by było zrobić zamiast tych cudownych i nikomu niepotrzebnych "dobrych rad". Czas jednak pokazał, że są jednak osoby, które wiedzą jak wykorzystać swoje zasięgi w dobry sposób. Tylko niestety nie są z Polski…
Rób to jak Jolie
Angelina Jolie mogłaby być dla naszych influencerek i celebrytów bardzo dobrym przykładem na to, jak w rozsądny sposób zabierać głos w ważnych sprawach. Aktorka parę dni temu założyła sobie konto na Instagramie i pewnie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w ten sposób zamierza pomóc Afgańczykom.
Jolie nie zamierza odwracać się od tego, co dzieje się teraz na granicach i lotniskach w związku z tą trudną sytuacją. W swoim pierwszym poście podzieliła się listem, który dostała od nastolatki z Afganistanu. Tym właśnie ma być jej profil - miejscem do dzielenia się głosami i historiami osób, które nie mają takich możliwości.
Czemu to ma sens?
"A co to takiego da, że Jolie udostępniła jakiś list?" - zapytacie. Mogę tylko napisać, że po pierwsze na pewno da więcej niż modlitwy. Po drugie aktorka w odpowiedni sposób nagłaśnia problem, dzięki czemu może on dotrzeć do większej ilości osób (post bardzo szybko stał się viralem). Zaznaczmy, że Jolie nie pisze też o sobie, a przybliża to, co czują inni, dzieli się ich historią i przeżyciami. To nie ona jest w centrum zainteresowania.
Co to daje? Po prostu wpływa na ludzi, na ich opinie, a one i nastroje wśród nich panujące, mają wpływ na decyzje, które podejmuje rząd. Także nasi celebryci zdecydowanie powinni wziąć z Jolie przykład lub po prostu zamilknąć, jeśli nie mają nic sensownego do powiedzenia.
Warto też zaznaczyć, że Angelina Jolie jest znana ze swojego zaangażowania w społeczne tematy, więc jej inicjatywa nie jest też "podpinaniem się pod modny temat". Aktorka rzeczywiście chce coś zmienić, naprawdę przejmuje się tym, co się dzieje, więc to też odróżnia ją znacząco od tego "naszego" podejścia do sprawy.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet