Piekło zamarło. Jacek Murański kandyduje na prezydenta Polski
Kiedy wydaje się, że nic człowieka w życiu nie zaskoczy, wtedy cały na biało wchodzi Jacek Murański. Człowiek znany z walk w federacjach freak fightowych zszokował internet. Ogłosił bowiem, że chce być prezydentem. Za jego kampanię natomiast odpowiedzialny będzie Amadeusz Ferrari.
Polski internet pełen jest kontrowersyjnych postaci. Bez wątpienia należą do nich Jacek Murański oraz Amadeusz Ferrari. Panowie znani są głównie z tego, że biją się w klatce z innymi sławnymi osobami. Dodatkowo przez większość swojej obecności w socialach krzyczą, wyzywają się z przeciwnikami, przeklinają oraz grożą tym, którzy się z nimi nie zgadzają. Jacek Murański oraz Amadeusz Ferrari postanowili zaskoczyć internautów. Ogłosili, że ten pierwszy będzie kandydował na prezydenta Polski.
Podobne
- Sławomir Mentzen znalazł wędkę na wyborców? Ma rozmach... [OPINIA]
- Wpadka polityka od Zbigniewa Ziobro. Pokonał go kontekst na X
- Szafarowicz odpowiada na hejt. "Ponad tym, co złe i pełne pogardy"
- Psie płoty Łukasza Litewki. Ty też możesz dołączyć do akcji
- Oskar Szafarowicz w natarciu. Działacz PiS atakuje "Julki z Twittera"
Bardzo często znane osoby w mediach społecznościowych wykorzystują swoją sławę do różnych celów. Namawiają obywateli do udziału w wyborach, przypominają, jak ważne jest zaangażowanie w politykę państwa, robią wszystko, aby jak najwięcej ludzi poszło do urn. Są również tacy, którzy wpadają na zupełnie inne pomysły. Jacek Murański stwierdził, że wykorzysta to, że jest rozpoznawalny wśród internautów i spróbuje dostać się do pałacu prezydenckiego.
ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!
Jacek Murański kandydatem na prezydenta Polski
Gdy człowiekowi wydaje się, że nic go już nie zaskoczy, w mediach społecznościowych odzywa się Jacek Murański. We wtorek 13 sierpnia na Instagramie oraz platformie X bez wątpienia zszokował większość użytkowników internautów. Ogłosił bowiem, że rusza do boju o pałac prezydencki. Co więcej, za jego kampanię będzie odpowiedzialny Amadeusz Ferrari, kontrowersyjna postać wzbudzająca skrajne emocje. Murański powiedział, że to nie żart, a jego kandydatura jest na serio.
"Ponad podziałami, jedna pięść" - tak brzmi hasło wyborcze Jacka Murańskiego. Mężczyzna w mediach społecznościowych zaapelował do obywateli, aby zastanowili się, z kim chcieliby znaleźć się na bezludnej wyspie. Z sarkazmem wymienił polityków Trzaskowskiego, Morawieckiego, Kosiniaka-Kamysza oraz Hołownię. Przy okazji przypomniał, że trzyma kciuki za wygraną Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych. No cóż, czekamy na to, jak rozwinie się kampania Jacka Murańskiego.
Popularne
- Ashton Hall - kim jest i na czym polega jego poranna rutyna?
- Jak wygląda donut Julii Żugaj? Detektywi z TikToka znów w akcji
- Bagi rusza z nowym projektem. "Chcemy dostarczać najlepszy content"
- Korea Północna zamknęła granice przez OjWojtka? Influencer reaguje
- Mini Majk ma problemy w związku? "Widocznie nie pasujemy do siebie"
- Nie ustąpiła miejsca dziecku. Jej życie zmieniło się w piekło?
- Budda wypuścił limitowany merch. Cena robi wrażenie
- Pogodynek zaskoczył prognozą w stylu Doechii. "Zarapował" "Anxiety" na antenie
- Alan Kwieciński z FAME MMA wydał oświadczenie. "Przeprowadzimy testy na ojcostwo"