Ostatnie Pokolenie dotrzymało słowa. Aktywiści atakują Taylor Swift

Aktywiści klimatyczni z całego świata regularnie zwracają uwagę na kwestię podróży prywatnymi odrzutowcami, które szkodzą klimatowi i środowisku. Wśród często wymienianych osób, które latają najwięcej, jest amerykańska artystka Taylor Swift. Gwiazda przebywa obecnie w Polsce, co sprowokowało aktywistów Ostatniego Pokolenia do podjęcia radykalnych kroków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aktywiści Ostatniego Pokolenia już przed przylotem Taylor Swift do Polski sugerowali, że amerykańska gwiazda może spodziewać się działań w nią wymierzonych. Choć początkowo nikt nie wiedział, jaki dokładnie plan ma Ostatnie Pokolenie, obecnie wszystko jest jasne. Aktywiści przykleili się do asfaltu przy bramie wjazdowej, którą Swift miała wjechać na teren warszawskiego stadionu.

Aktywiści obecni na miejscu mieli ze sobą transparenty, na których napisano: "The ultra-rich are killing us" oraz "Bogacze żyją na nasz koszt". Akcja zmusiła ochronę oraz kierowców Taylor Swift do zmiany trasy dojazdu na stadion.

W komunikacie dla mediów aktywiści Ostatniego Pokolenia poinformowali o przeprowadzeniu akcji skierowanej przeciwko amerykańskiej gwieździe. Pięcioro działaczy organizacji przykleiło się do asfaltu przy bramie wjazdowej, którą Taylor Swift miała dostać się na teren PGE Narodowego.

Wśród aktywistów była między innymi Zofia Sobczak, matka dwójki dzieci, która tłumaczy: - Prywatne odrzutowce, jachty, nowe autostrady i brak dostępu sześciu milionów Polek i Polaków do transportu publicznego są symbolem tego samego problemu - nadmiarowego, niepohamowanego uprzywilejowania tych, którzy mają pieniądze i wpływy ponad zwykłego człowieka. I ci sami zwykli ludzie dzisiaj się temu sprzeciwili. Nie stać nas na rozpustność superbogaczy. Emisje, które zużywają na loty prywatnymi odrzutowcami, są potrzebne ludziom by ogrzać dom lub kupić tanie jedzenie. Miliarderzy jak Taylor żyją na nasz koszt, a rządy na to pozwalają.