Oskar Szafarowicz grubo poleciał. Uderza w Niemcy notatkami Goebbelsa

Oskar Szafarowicz to młody działacz PiS-u. W przerwie od przygotowywania się do egzaminu z prawa cywilnego postanowił przeczytać pewną książkę. Przemyśleniami podzielił się na Twittere.

Trwa gorączka egzaminacyjna, studenci zmagają się z sesją. Oskar Szafarowicz również dzielnie walczy o jak najlepsze oceny. Na Twitterze poinformował obserwatorów, że w przerwie od przeglądania notatek z prawa cywilnego sięgnął po pewną lekturę.

"Wiecie, kto wypowiedział te słowa o 'przewodzeniu Niemiec' i 'stworzeniu jednolitej Europy'?" - zapytał enigmatycznie Oskar.

Na rozwiązanie zagadki obserwatorzy młodego działacza nie musieli długo czekać. Oskar szybko poinformował, że te przerażające i zatrważające zapiski pochodzą z dziennika Josepha Goebbelsa, polityka III Rzeszy. Szafarowicz zasugerował na Twitterze, że nic nie różni hitlerowskich Niemiec od tych, z którymi mamy do czynienia współcześnie.

"Niby już ponad 80 lat minęło..." - napisał ewidentnie zaniepokojony.

Odkąd Zjednoczona Prawica przejęła władzę w 2015 r., regularnie prowadzona jest w Polsce polityka antyniemiecka. Trudno jednak uwierzyć, że Oskar Szafarowicz bez mrugnięcia okiem jest w stanie porównywać Niemcy pod rządami psychopaty i dyktatora do demokratycznego kraju w sercu Europy.