Ordo Iuris z problemami. Instytut otrzymał nakaz opuszczenia biura
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris we wtorek 1 sierpnia otrzymał nieprzyjemną wiadomość. Okazało się, że pracownicy dostali natychmiastowy nakaz opuszczenia biura. Prezes fundacji nie krył oburzenia.
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris to konserwatywna oraz mocno kontrowersyjna organizacja. Składa się ze skrajnie prawicowych działaczy i prawników, którzy zasłynęli pomysłami całkowitego zakazu aborcji czy wyliczali, ile kosztują Polsce rozwody. Uważają również, że mniejszość LGBT szerzy "niebezpieczną ideologię". W 79. rocznicę Powstania Warszawskiego fundacja otrzymała nakaz opuszczenia biura.
Podobne
- Więzienie za korektę płci. Ordo Iuris z projektem ustawy
- Wyrwała tęczową torbę, dostała surowy wyrok. Ordo Iuris apeluje
- Aktywiści LGBT u Adama Bodnara. Usłyszeli przeprosiny
- Ordo Iuris finansowane przez Rosję? Organizacja gęsto się tłumaczy
- Telefon zaufania vs. Ordo Iuris. "Nie poddamy się próbie cenzury"
Ordo Iuris i nakaz opuszczenia budynku PAST-y
Prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski nie krył oburzenia w mediach społecznościowych. Przemyśleniami podzielił się zarówno na platformie X, jak i w newsletterze Instytutu.
"Pracujemy dla obrony życia, źródła wszystkich praw, dla obrony rodzin, kuźni cywilizacji i kultury narodowej, dla obrony wolności, poręczającej godność ludzką... w miejscu, gdzie przelewano krew, aby żyć w odrodzonej i wolnej Ojczyźnie. To zaszczyt" - napisał Jerzy Kwaśniewski na X.
"W rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, zarządzająca tym historycznym miejscem Fundacja Polskiego Państwa Podziemnego postanowiła bezprawnie, sprzecznie z zawartymi umowami, usunąć nas ze względu na dbałość 'o swój wizerunek również poprzez odpowiedni nabór najemców'. Stanęła przed nami konieczność walki o nasze prawa i o możliwość dalszego, nieskrępowanego prowadzenia działalności Instytutu Ordo Iuris w naszej siedzibie" - można przeczytać w najnowszym newsletterze Instytutu Ordo Iuris.
Reakcja przeciwników Ordo Iuris
Informacja o tym, że Ordo Iuris otrzymało nakaz natychmiastowego opuszczenia biura PAST-y, wywołała reakcje po przeciwnej stronie politycznej. Emocjami dotyczącymi tej wiadomości podzielił się aktywista LGBT Bart Staszewski, posłanka Lewicy Katarzyna Kotula czy fundacja Legalna Aborcja Bez Kompromisów.
"Ordo Iuris otrzymało dziś wezwanie do natychmiastowego opuszczania zajmowanego lokalu. Pszykro" - napisała Katarzyna Kotula.
"W najnowszym newsletterze Ordo Iuris czytamy, że dziś - symbolicznie, bo 1 sierpnia, to data wybuchu Powstania Warszawskiego i walki z faszyzmem - otrzymali wezwanie do natychmiastowego opuszczenia zajmowanego lokalu w historycznym budynku PAST-y" - można przeczytać na profilu Legalnej Aborcji Bez Kompromisów.
"Ordo Iuris zostało bezdomne, bo dzisiaj zostało wyrzucone z PASTy. Teraz planują zbierać pieniężne na własna siedzibę. Czy czeka na nich WILLA+?" - napisał Bart Staszewski.
Źródło: wpolityce.pl
Popularne
- Wódka w saszetkach już w polskich sklepach. Zdjęcie obiegło sieć
- Jak działają policyjne "suszarki"? Influencer sprawdził ich potencjał
- Jak wygląda backstage u Skolima? Obrzydliwy film krąży po internecie
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Wykopki apelują do posłów. Chcą zakazu loterii youtuberów
- Ohydne nagranie z backstage'u. Skolim broni Luxona
- Budda ma ochronę? Influencer spowiada się u Żurnalisty
- Pola Sieczko żali się na zarobki. Miesięcznie kasuje "za mało na wakacje"