Odnaleziono manifest mordercy miliardera. Dlaczego popełnił zbrodnię?
Całe Stany Zjednoczone żyją obecnie sprawą zabójstwa Briana Thompsona, prezesa firmy UnitedHealthcare. W tej sprawie zatrzymano 26-letniego Luigiego Mangione'a. Amerykańscy dziennikarze dotarli do manifestu zabójcy. Dlaczego popełnił zbrodnię?
Od listów pozostawionych na miejscach zbrodni, przez tajemnicze zapiski, po publiczne przemówienia - przestępcy od lat wykorzystują manifesty i oświadczenia, by tłumaczyć swoje działania, zastraszać lub przekazywać światu swoje idee. Niektóre są chaotycznymi wywodami, inne zaskakują precyzją i retoryką. Rozgłos, jaki towarzyszy takim dokumentom, bywa bronią, którą sprawcy chętnie wykorzystują. Czasem jednak to właśnie list jest kluczem do zrozumienia motywów, niezbędnym, aby pojąć logikę danego działania. Właśnie taki dokument znaleziono przy Luigim Mangione, mordercy CEO UnitedHealthcare.
Podobne
- Tragedia pod restauracją McDonald's. W tle kłótnia o sosy
- Nastolatka z zimną krwią zabiła matkę. Poszło o e-papierosa
- Bracia Menendez wyjdą na wolność? Córka Erika przerywa milczenie
- Zabił żonę i pociął jej ciało na kawałki. Usłyszał wyrok
- Rowerzysta pozywa ratowników. Liczy na gigantyczne odszkodowanie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michu M4K: Zaczynam batalie sądową. "Utopiłem miliony, grożono mi"
Amerykańskie media dotarły do manifestu mordercy
Twórcy portalu Ken Klippenstein dotarli do manifestu Luigiego Mangione'a, który mężczyzna miał mieć przy sobie w chwili zatrzymania. 26-letni Amerykanin włoskiego pochodzenia podejrzany o zabójstwo prezesa UnitedHealthcare napisał: "Dla federalnych, napiszę to krótko, ponieważ szanuję to, co robicie dla naszego kraju. Aby zaoszczędzić wam długiego śledztwa, jasno oświadczam, że nie współpracowałem z nikim. To było dość trywialne: podstawowa socjotechnika, podstawy CAD, dużo cierpliwości. Spiralny notatnik, jeśli się znajdzie, zawiera kilka luźnych notatek i listę rzeczy do zrobienia, które rzucają światło na sedno sprawy. Moja technologia jest dość dobrze zabezpieczona, ponieważ pracuję w inżynierii, więc prawdopodobnie niewiele informacji tam znajdziecie. Przepraszam za jakiekolwiek trudności czy traumy, ale to musiało zostać zrobione. Szczerze mówiąc, te pasożyty po prostu na to zasłużyły".
Luigi wyjaśnił swoje motywy: "Przypomnienie: Stany Zjednoczone mają najdroższy system opieki zdrowotnej na świecie, a jednak zajmujemy około 42. miejsce pod względem długości życia. UnitedHealthcare jest (nieczytelne) największą firmą w USA pod względem wartości rynkowej, zaraz za Apple, Google i Walmartem. Rozwijała się i rosła, a czy działo się to samo z naszą długością życia? Nie. Rzeczywistość jest taka, że ci (nieczytelne) stali się po prostu zbyt potężni i nadal wykorzystują nasz kraj dla ogromnych zysków, ponieważ amerykańska opinia publiczna pozwoliła im na to. Oczywiście problem jest bardziej złożony, ale nie mam miejsca, a szczerze mówiąc, nie udaję, że jestem najbardziej wykwalifikowaną osobą, aby przedstawić pełny argument. Jednak wielu już wcześniej wskazywało na korupcję i chciwość (np. Rosenthal, Moore) dziesięciolecia temu, a problemy wciąż pozostają. To już nie kwestia świadomości, lecz oczywiście rozgrywek o władzę. Najwyraźniej jestem pierwszym, który zmierzył się z tym z tak brutalną szczerością".
Co z nagrodą dla donosiciela?
Amerykańskie służby obiecały, że osoba, która poda tożsamość mordercy CEO UnitedHealthcare, otrzyma 50 tys. dol. Okazuje się jednak, że wypłata nagrody nie jest taka oczywista. Pracownik McDonald's, który zgłosił obecność Luigiego Mangione'a w restauracji, zadzwonił bowiem na zwykły numer alarmowy, a nie na specjalny kontakt, dedykowany tej sprawie. Oprócz tego wniosek o wypłatę nagrody musi być zaakceptowany przez sekretarza stanu.
Amerykańskie media tłumaczą: "Aby otrzymać nagrodę FBI, pracownik McDonald's musiałby najpierw zostać nominowany przez zaangażowaną agencję, a następnie zatwierdzony przez komisję. Jeśli sekretarz stanu wyrazi zgodę, to oni określą, ile warte są informacje dostarczone przez pracownika, przy czym kwota ta może wynosić maksymalnie 50 tys. dol., ale prawdopodobnie nie osiągnie pełnej wartości reklamowanej jako nagroda".
Popularne
- "Choinko ma" podbija TikToka. Piosenka wchodzi w głowę
- Problemy z filmem sanah? "Odwołali wszystkie seanse i dali voucher"
- Choinka w Londynie to niewypał? Polacy pokazują, kto tu rządzi
- Raper waży ponad 200 kg. Zdjęcie z dziewczyną niepokoi fanów
- "Historie Jutra" o sztucznej inteligencji. "Co to jest ten AI?"
- Streamer Awards 2024: iShowSpeed triumfuje jako Streamer Roku
- Pierwszy trailer "28 lat później". Czy to naprawdę Cillian Murphy?
- Łatwogang z szalonym pomysłem. Rzucił wyzwanie Venomowi
- Najsławniejszy Jan Paweł powraca? Netflix podzielił się radosną wieścią