Obcokrajowiec uczy się polskiego. Szokujące, co zobaczył w podręczniku
Użytkownik serwisu X pokazał fragment podręcznika do nauki języka polskiego dla obcokrajowców. Przytoczone przykłady są oburzające.
Nauka języka polskiego jako obcego to spore wyzwanie. Trzy czasy, trzy tryby, trzy osoby w dwóch liczbach, siedem przypadków, w jakich odmieniamy wyrazy, a to wszystko to dopiero szczyt góry lodowej. Masa wyjątków i gramatycznych figur czynią nasz język jednym z najtrudniejszych do opanowania.
Podobne
- Na religii uczą o gwałtach. Horror w polskich szkołach
- Matura próbna z polskiego 2024. W ilu pytaniach pojawiła się religia?
- Ojciec Maty o Lewicy. "Nie powinni zajmować się edukacją"
- Dzielą się traumatycznymi wspomnieniami ze szkoły. Przemoc fizyczna i psychiczna jest na porządku dziennym?
- Kontrole w szkołach przyklepane. Nowacka wskazała zagrożone
Mimo wszystko nie brakuje chętnych do zgłębienia fleksji, słownictwa i gramatyki j. polskiego. Obcokrajowcy uczą się wymowy oraz poprawnych struktur językowych. Nie da się ukryć, że ludzie z innych krajów, którzy choćby próbują mówić po polsku, budzą w Polakach narodowy entuzjazm. Niektórzy szybko to wyłapali i zrobili z tego content w mediach społecznościowych. Często j. polskiego uczą się osoby będące w "mieszanych" związkach. Na TikToku bardzo popularna jest polsko-włoska para, czyli Marco i Weronika czy małżeństwo z Wielkiej Brytanii - Ula i Olek.
Jak obcokrajowcy uczą się języka polskiego?
Władając językiem polskim w stopniu ojczystym, trudno wyobrazić sobie, jak wygląda jego nauka od postaw. Obcokrajowcy muszą przyswoić gramatyczne zagadnienia i potrafić zastosować je w zdaniu. Jeden z użytkowników portalu X postanowił pokazać, jak wygląda przykładowa strona z podręcznika do nauki języka polskiego. Pytanie brzmi: kto go zatwierdził?
Samo zadanie nie budzi zastrzeżeń. Polega na wstawieniu w lukę czasownika w odpowiedniej formie i przypomina ćwiczenia znane z nauki języków obcych w szkole. Wątpliwości rodzą się jednak po przyjrzeniu się treści zdań. Te są obrzydliwie mizoginistyczne, uwłaczające i uprzedmiotawiające kobiety.
"Kocham Martę, bo świetnie gotuje". Tak obcokrajowcy uczą się polskiego
W zadaniu do uzupełnienia jest dziewięć zdań, z których może trzy nie są problematyczne. Reszta od razu rodzi pytanie: jakim cudem takie treści znalazły się w książce do nauki? To nie są neutralne zdania.
- "Kocham Martę, bo często nosi krótkie spódniczki",
- "kocham Martę za to, że nie krzyczy, kiedy ja zostawiam skarpety na podłodze",
- "kocham Martę, dlatego że sama chodzi na zakupy i nigdy nie prosi mnie o pomoc".
Jaki obraz kobiety to kreuje? Partnerki czy może raczej darmowej sprzątaczki i kucharki, którą w dodatku swobodnie można s*ksualizować?
Użytkownik Max Stolze nie podał, z jakiego podręcznika pochodzi to zadanie.
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Uzależnił się od smartfona. Straszne, co stało się z jego głową
- Kawiaq nie przyznaje się do winy. Ruszył proces patostreamerów
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki