O co chodzi w dramie ze Stuu? Internet huczy od plotek
- Myślę, że kiedyś wyjdzie cała prawda, bo prędzej czy później prawda wychodzi - powiedział Wardęga na livie i się zaczęło. Mniejsi i więksi influencerzy zaczęli mówić o rzekomej aferze z udziałem Stuu. Sęk w tym, że w swoich wypowiedziach nie potwierdzają, ani nie dementują plotek, powołując się na umowę o poufności, która przecież nie stoi ponad prawem.
Stuart Burton, znany lepiej jako po prostu Stuu, choć - z pewnych znanych głównie mu przyczyn - zniknął z internetu, do dziś pozostaje jednym z najpopularniejszych polskich youtuberów. Na swoim kanale zgromadził on 4,23 mln subskrybentów. Mimo że Stuu nie udziela się już w mediach społecznościowych, w ostatnim czasie jest on na językach internautów.
Podobne
- Stuu będzie miał do czynienia z prokuraturą. Kto złożył zawiadomienie?
- Oświadczenie Natsu o Pandora Gate. "Nie jestem w stanie normalnie funkcjonować"
- Sukanek wyjawia całą prawdę. Czy Fagata jest winna?
- Boxdel o Pandora Gate. "Czy naprawdę stoję ramię w ramię z Trynkiewiczem?"
- Ile Konopskyy zarobił na filmie o Pandora Gate? Czy został milionerem?
Całkiem niedawno jego temat powrócił za sprawą Amadeusza Ferrariego. Twierdził on, że ma dowody na zdradę Fagaty, która kilka lat temu była partnerką Burtona. Tu wchodzi Sylwester Wardęga (o nim jeszcze za chwilę), który skontaktował się ze Stuu, aby zweryfikować tę plotkę. Burton w wiadomości prywatnej do Druida zdemontował te pomówienia.
Sylwester Wardęga zapoczątkował lawinę plotek
Mogłoby się wydawać, że sprawa dotycząca Stuarta została zakończona. Nic bardziej mylnego, bo tu ponownie wchodzi Sylwester Wardęga. Podczas jednego z live'ów jego widz poruszył temat występu Fagaty w GOATS, zarzucając Druidowi hipokryzję.
- Myślę, że kiedyś wyjdzie cała prawda, bo prędzej czy później prawda zawsze wychodzi. Pamiętajcie zawsze te swoje słowa, co wygadywaliście. Prędzej czy później ktoś coś puści. Chociaż to już tyle lat. Ciekawy jestem reakcji internetu. Przede wszystkim mnie zastanawia, dlaczego internet nie skojarzył faktów - co, dlaczego, po co - powiedział Sylwester Wardęga.
Kolejną pretendującą influencerką, która poruszyła temat, jest Paulina Kostrzycka. Możecie ją kojarzyć z odcinka GOATS z udziałem Ferrariego. - Nikt nie opublikuje żadnych dowodów, ponieważ każda osoba, która wie cokolwiek w tej sprawie, w tym ja, jest objęta NDA - stwierdziła.
- Jeśli nie widzieliście realnych dowodów, a jedynie przypuszczenia oparte na połączeniu kilku tak naprawdę nic nieznaczących materiałów sprzed kilku lat, szczególnie jeśli chodzi o tak poważne zarzuty, nie rozprzestrzeniajcie tego dalej - zaapelowała Kostrzycka.
- Parę lat temu na jednej z imprez Team X, na której byłam, przez przypadek weszłam do złego pokoju i to, co tam zobaczyłam, stanowiłoby koniec nie dla jednej, a kilku osób. Tych samych osób, które najchętniej biorą głos w tej konspiracji. Dlatego, jeśli wyjdą jakiekolwiek materiały, bardzo chętnie się tym podzielę - podsumowała.
W tym miejscu należy podkreślić, że żadna umowa o poufności nie stoi ponad prawem i kodeksem karnym.
"Nie stanowi naruszenia Informacji Poufnej ujawnienie dokonane zgodnie z wymogami prawa, w tym na wniosek lub wezwanie uprawnionych sądów lub organów, w zakresie i w granicach dozwolonych prawem, na podstawie postanowienia lub wezwania sądu lub decyzji administracyjnej albo w celu dochodzenia roszczeń" - mówi pkt 5 umowy o zachowaniu poufności.
Sukanek postawiła mocne zarzuty wobec Stuu
No dobra, ale o co ta cała afera? Tutaj musimy cofnąć się do roku 2019, gdy Stuu był jeszcze aktywny w sieci. Youtuber regularnie nagrywał filmy z ówczesną przyjaciółką Justyną Suchanek "Sukanek". Ich relacja wydawała się zdrowa, ale do czasu.
W listopadzie 2019 r. Sukanek nagrała film zatytułowany "KONIEC PRZYJAŹNI". Wyjaśniła w nim, że była na zabój zakochana w Burtonie, ale bez wzajemności, a ich relacja była toksyczna i szkodliwa dla obu stron. Kilka dni później Stuu przedstawił światu swoją nową dziewczynę Fagatę.
KONIEC PRZYJAŹNI
Sukanek po pewnym czasie opublikowała kolejne nagranie, na którym w rozpaczy stwierdziła, że była oszukiwana przez bardzo bliską jej osobę.
- Byłam naprawdę silna i myślałam, że nic mnie nie złamie, ale przez pięć lat byłam okłamywana i ktoś okłamywał mnie na temat tego, czy zrobił komuś krzywdę. I to nie chodzi o osobę pełnoletnią tylko osobę niepełnoletnią. Chodzi o osobę, która miała bardzo mało lat.
Jest mi strasznie przykro z tym, bo gdybym wiedziała, to nigdy bym nie pozwoliła mu po prostu. Jest mi po prostu tak źle. Jak mogłam żyć z taką osobą, jak mogłam tego nie widzieć, jak mogłam być tak zaślepiona. Ja wiem, że ja byłam chora, ale pewnych rzeczy można jakby się domyślić.
Nie pozwolę już na to. Nie pozwolę na to, żeby kogokolwiek już spotkała krzywda przez tę osobę. Nie pozwolę na to! I tyle razy dawałam tej osobie szansę, ale już mam dość. [...] Nie wiem, jak można zrobić krzywdę dziecku - mówiła na nagraniu Sukanek.
Następnie do sieci wyciekły nagrania rozmowy Sukanek z Fagatą.
- Mi od razu się skojarzyła ta sytuacja, ty na pewno o tym wiesz, bo on mówi, że ty przy tym byłaś i on mi o tym powiedział, bo się bał, że ty mi o tym powiesz, że jakąś taką trzynastoletnią czy ileś dziewczynkę, on się z nią ru… czy coś takiego, się spotykał [...] Uważam, że to jest obleśne. W ogóle, gdybym mogła, gdybym nie miała z nim podpisanego tego NDA, to bym teraz o tym powiedziała normalnie, publicznie, bo to potem te dziewczynki do niego piszą - mówiła Fagata.
W rozmowie wspomniana została również Lexy Chaplin, która rzekomo miała wiedzieć o całym zajściu.
Fagata jeszcze w 2021 r. skomentował na X [Twitterze] wyciek głosówek. "Stuart nic złego nie zrobił. Proszę, dajcie mu również spokój. On na serio nie potrzebuje, żeby osoba, z którą urwał kontakt ponad dwa lata temu, teraz się mściła i robiła mu dramy" - stwierdziła influencerka.
Co ciekawe w ostatnich dniach Fagata została zapytana o sprawę Stuu podczas FAME FRIDAY ARENA#2 FACE2FACE. Influencerka odmówiła jednak komentarza.
FAME FRIDAY ARENA#2 FACE2FACE: Bratan vs Wiewiór / Zabielski vs Sutonator / Brylantynka vs Fagata
Drama Stuu, choć wybiła jak szambo w mediach społecznościowych, wciąż pozostaje tajemnicą poliszynela. Wielu influencerów porusza ten temat, podążając myślą "wiem, ale nie powiem" i nie zdradzając żadnych szczegółów. A sam zainteresowany wciąż pozostaje offline.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół